- Podzieliliśmy ten okres na dwa etapy, a ten pierwszy to „wprowadzająco-uderzeniowy” - obrazuje sytuację trener opolan Dietmar Brehmer.
Ten cykl potrwa do przyszłego piątku i w tym czasie jego podopiecznych czekają też m. in. dwa sparingi. Oba w Bytomiu. Najpierw w najbliższą sobotę z tamtejszą Polonią, a następnie 22 stycznia z Puszczą Niepołomice, gdyż sztaby obu tych drużyn ustaliły, że spotkają się „pośrodku drogi”. Następnie piłkarze od soboty do poniedziałku dostaną nieco wolnego, a potem już rozpocznie się bezpośredni etap przygotowań do meczów ligowych.
- Ciężko, długo, intensywnie, ale wszystko z piłką - wylicza Brehmer, a w tym drugim okresie, w dniach 1-6 lutego, niebiesko-czerwonych czeka obóz w Kleszczowie niedaleko Bełchatowa. - Nie musimy wyjeżdżać do południowych krajów. Tam będzie wszystko co nam potrzeba.
Ponadto dojdą jeszcze cztery gry kontrolne. Kolejno z KKS-em Kalisz (30.01), GKS-em Katowice (6.02), Ślęzą Wrocław (13.02) i Miedzią Legnica (20.02) czyli łącznie sześć test meczów.
- To liczba optymalna dla mnie - wyjaśnia szkoleniowiec Odry. - Nie chce przytłaczać zawodników obciążeniami sparingowymi. Może też popracujemy jeszcze nad innym ustawieniem, ale przede wszystkim nie ma w kadrze dużych zmian, nie musimy się zgrywać. Doszedł tylko Adam Żak i póki nie będzie żadnych ubytków, to my też już nikogo nie będziemy szukać - zauważa.
Co ciekawe w najbliższym czasie Odra sporo trenować będzie na boisku przy ul. Hallera.
- Zawsze, gdy tylko to było możliwe, korzystaliśmy z tego obiektu, bo tu jest lepsza jakość sztucznej trawy - podkreśla Brehmer. - Do tego miasto zamontowało oświetlenie, także teraz będziemy się tu pojawiać częściej. Sparingi w Opolu też tu będziemy grali.
Świątek rozstaje się z trenerem!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?