Olimp Grodków nie sprostał roli faworyta i przegrał w Łodzi z Anilaną

Łukasz Baliński
Łukasz Baliński
Olimp Grodków poległ w Łodzi.
Olimp Grodków poległ w Łodzi. Oliwer Kubus
Dość przykrej porażki doznali piłkarze ręczni Olimpu Grodków w Łodzi w starciu z tamtejszą Politechniką Anilaną.

Przegrana była bowiem dość nieoczekiwana. Przede wszystkim ze względu na różnice w tabeli, jak i z racji tego, że tak po prawdzie to gospodarze od początku dyktowali warunki gry i prowadzili praktycznie przez cały mecz.

- Jechaliśmy tam z nadziejami na zwycięstwo, ale nie zagraliśmy dobrego meczu - przyznawał szkoleniowiec grodkowian Piotr Mieszkowski. - Rywal nie prezentował się jakoś szczególnie, ale my znacznie słabiej, do tego popełniliśmy za dużo błędów.

Oczywiście były momenty kiedy team z powiatu brzeskiego mógł przejąć kontrolę nad wydarzeniami, jak choćby wtedy gdy zegar wskazywał kwadrans do końca, jednak brakowało przysłowiowej „kropki nad i”. Miejscowi z kolei wówczas jeszcze raz złapali oddech i dowieźli ważny dla nich triumf do końca.

- Doszliśmy przeciwnika na gola, ale jeden z moich zawodników dostał podwójną karę i przez cztery minut musieliśmy grać w osłabieniu, ryzykowaliśmy i łodzianie nas wypunktowali na finiszu - obrazował sytuację szkoleniowiec Olimpu.

Trzeba jednak przyznać, że niemały wpływ na przebieg rywalizacji miał fakt aż 20 minut kar dla gości, przy zaledwie czterech u miejscowych.

- Nie wiem skąd tyle kar, bo graliśmy podobnie jak w każdym meczu, ale na pewno nie powiem że przegraliśmy przez sędziów, przegraliśmy bo byliśmy słabsi, a miejscowi bardziej chcieli ten mecz wygrać - zaznaczał Mieszkowski.

Duże zasługi w triumfie miał także bramkarz gospodarzy, który rozgrywał kapitalne zawody. Świetnie z kolei w ataku prezentował się Marcin Matyjasik kończąc spotkanie z dziewięcioma trafieniami na koncie.

Przy takim osiągnięciu siedem goli Marcela Ungiera czy sześć Sebastiana Kolanki lub pięć Pawła Chmiela już nie robią takiego wrażenia. Tym bardziej że łodzianin też miał świetne wsparcie w postaci duetu Adrian Kucharski i Piotr Jędraszczyk (odpowiednio 7 i 6 trafień).

Politechnika Anilana Łódź - Olimp Grodków 30:26 (15:13)
Olimp:
Mańko, Młoczyński - Ungier 7, Kolanko 6, Chmiel 5, Hertel 3, Maciejewski 2, Rogaczewski 2, Marcyniuk 1, Górny, Koszyk, Kulej, Mierzwiński, Stępień, Szulc, Turyniewicz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska