Opłaty za przedszkole. Nowe stawki w Kędzierzynie-Koźlu

Na terenie miasta opieką tych placówek objętych zostało w tym roku 1985 maluchów, to jest 88 procent wszystkich dzieci w wieku przedszkolnym. To jeden z najwyższych wskaźników w kraju. Jednocześnie wśród rodziców rozeszła się wieść o zmianach zasad odpłatności za pobyt maluchów w przedszkolach. W naszej redakcji rozdzwoniły się telefony zdezorientowanych opiekunów.

- Nie wiemy, na czym stoimy. Moja koleżanka już dowiedziała się, że za opiekę na dwójką dzieci będzie musiała płacić prawie 1000 złotych miesięcznie. To jest dużo więcej, niż w poprzednim roku - mówiła jedna z czytelniczek.

Pięć godzin pobytu dziecka w przedszkolu, w ramach tzw. podstawy programowej, wreszcie będzie naprawdę bezpłatne

Aleksandra Felsztyńska, szefowa wydziału oświaty w Urzędzie Miasta w Kędzierzynie-Koźlu potwierdza, że zmiany wchodzą w życie od września, ale zaznacza, że w większości będą one korzystne dla rodziców.

- Przede wszystkim pięć godzin pobytu dziecka w przedszkolu w ramach tzw. podstawy programowej będzie teraz nieodpłatne - zaznacza Aleksandra Felsztyńska.
Teoretycznie tak miało być już wcześniej, ale uniemożliwiała to obowiązująca dotychczas uchwała rady miasta ws. zasad korzystania z przedszkoli. W praktyce rodzice musieli płacić za "darmowe" pięć godzin połowę czesnego.

Teraz każda godzina poza wspomnianymi pięcioma będzie w Kędzierzynie-Koźlu kosztowała 2,4 złotego. Przykładowo w przedszkolu nr 24 "Niezapominajka" na os. Piastów darmowe godziny trwać będą od 7.00 do 12.00. Rodzic, który zdecyduje się tu zostawiać dziecko od 7.00 do 15.00 za pobyt malucha zapłaci miesięcznie około 140 złotych. Do tego trzeba doliczyć 4 złote dziennie za wyżywienie.

- Dla niego czesne w praktyce będzie niższe, niż wcześniej. Poza tym, jeśli zdecyduje się odebrać dziecko np. 2 godziny wcześniej, wówczas zostaną one odliczone. Dotychczas takiej możliwości nie było - tłumaczy Urszula Szałaj, dyrektor "Niezapominajki".

Jedynie w sporadycznych przypadkach rodzice zapłacą więcej.

- Np. wtedy, gdy zdecydują się na 10 godzinny pobyt dziecka. Ale takich przypadków jest niewiele - zaznacza Urszula Szałaj.

O nowych zasadach rozliczeń za opiekę nad dziećmi rodzice mają się dowiedzieć na spotkaniach w przedszkolach, które wszędzie powinny się odbyć w ciągu kilku najbliższych dni. - W tym roku moja córeczka idzie do przedszkola pierwszy raz. Martwiłam się, że będzie drogo, bo tak straszyli niektórzy rodzice. Z tego wynika jednak, że nie trzeba trząść się ze strachu przed wysokością czesnego - uśmiecha się pani Agnieszka, jedna z mam.