Opolanie: "Andrzej Duda prezydentem!". Kampania PiS w regionie

- Przyjechałem na Opolszczyznę, mimo że mówiono mi, że Prawo i Sprawiedliwość ma tu słabe wyniki - zaczął swoje wystąpienie Andrzej Duda. - To jednak nie są wybory partyjne. Prezydent jest wybierany przez wszystkich Polaków. Wierzę głęboko, że także mieszkańcy Opola i Opolszczyzny oczekują prezydentury, która będzie działała dla dobra Rzeczypospolitej, prezydentury, która będzie budowała silne państwo polskie. Państwo, w którym Polacy będą mogli wreszcie godnie żyć.

Także z Opolszczyzny ludzie wyjeżdżają za granicę, bo nie ma dla nich pracy, perspektyw. To trzeba zmienić, a w tej wielkiej sprawie udział prezydenta jest także ogromny - przekonywał Andrzej Duda. - Przez lata wmawiano nam, że prezydent nic nie może. To Donald Tusk, deprecjonując Lecha Kaczyńskiego, wymyślił to hasło, że prezydent jest strażnikiem żyrandola. Ja mówię natomiast, że prezydent, wybierany przez wszystkich Polaków, ma bardzo silny mandat. Może inicjować działania, zmierzające w kierunku naprawy Rzeczpospolitej.

Z Opola Andrzej Duda pojechał na spotkanie do Ozimka, a następnie do Praszki. Na godzinę 15.30 zapowiedziane jest jego spotkanie z wyborcami w Kluczborku, a na 17.00 w Namysłowie. Piątek zakończy się na sali Zamku Piastów Śl. w Brzegu.

W niedzielę Andrzej Duda odwiedzi Nysę (12.30 - Rynek), Prudnik (14.00 - Rynek), Głubczyce (15.30 - Plac Armii Krajowej).

W drodze do Kędzierzyna-Koźla, gdzie ma być o 17.30, zatrzyma się w Polskiej Cerekwi.