Na prezentację możliwości akustycznych i świetlnych oraz samego obiektu do Okrąglaka przyszły tłumy mieszkańców. Byli opolanie w każdym wieku. Połączyła ich ciekawość.
- Wszystko wygląda bardzo świeżo i nowocześnie. Naprawdę robi wrażenie - mówiła Irena Pańka, która na prezentację przyszła z wnuczką Hanią i mężem. - Podoba mi się, ale dopiero po pierwszym meczu, który tu obejrzę, będę mógł powiedzieć czy hala zdaje egzamin - dodał Marek Pańka.
Wielu opolan cieszyło się, że obiekt zachował swój oryginalny kształt.
- Dobrze, że go nie zburzono, tak jak kina Kraków. Do tej pory nie mogę tego przeboleć. Liczę, że nasz Okrąglak pokażą telewizje - mówił Romuald Biesiada.
Henryk Hołodnik stwierdził z kolei, że hala jest o nowocześniejsza niż ta w Kędzierzynie-Koźlu, ale za mała. - Dlatego na organizację wielkich międzynarodowych imprez nie mamy szans - mówił.
Ludzie chwalili też akustykę i apelowali, żeby obiekt był na co dzień dostępny dla mieszkańców. - Marzą mi się zajęcia badmintona. Tu są idealne warunki - mówiła pani Monika.
Opole: hala Okrąglak po remoncie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?