Opolanie rezygnują z leczenia w szpitalach i przychodniach. Twoja choroba nie poczeka na koniec epidemii. Idź do lekarza!

Iwona Kłopocka-Marcjasz
Iwona Kłopocka-Marcjasz
W Opolu chorzy jak ognia unikają laryngologów. Tam trzeba szeroko otworzyć usta, a to - w domyśle - prosta droga do wniknięcia wirusa.
W Opolu chorzy jak ognia unikają laryngologów. Tam trzeba szeroko otworzyć usta, a to - w domyśle - prosta droga do wniknięcia wirusa. 123RF
Ze strachu przed koronawirusem Opolanie omijają szpitale i przychodnie. Liczba wizyt spadła o kilkadziesiąt procent. Ludzie nie przestali jednak chorować, a nieleczone choroby zemszczą się.

Mniej pacjentów w przychodniach i szpitalach

Pierwsi alarm podnieśli kardiolodzy. Liczba pacjentów z zawałem serca zmalała o jedną czwartą. Taki spadek odnotowało dziesięć największych ośrodków w Polsce, w tym Uniwersytecki Szpital Kliniczny w Opolu.

- Ludzie przeczekują ból zawałowy, zamiast natychmiast dzwonić po karetkę - mówi prof. Marek Gierlotka, kierownik oddziału kardiologii USK.

W USK aż o 70 procent zmalała też liczba wizyt w poradni kardiologicznej. Niewiele lepiej jest w innych poradniach specjalistycznych.

Trwa głosowanie...

Czy z powodu koronawirusa zrezygnowałeś z wizyty u lekarza?

Do neurochirurgów po pomoc zwróciło się ponad dwa razy mniej pacjentów niż zwykle. 40-procentowy spadek wizyt odnotowano w poradni chirurgicznej, o połowę mniej chorych zwróciło się do poradni nefrologicznej. W USK jedynie w poradni diabetologicznej ruch jest taki, jak zawsze.

Wszystkie nasze poradnie cały czas działają. Liczba wizyt w kwietniu zmalała jednak o 60 procent w stosunku do średniej z okresu styczeń-marzec - mówi Małgorzata Lis-Skupińska, rzecznik prasowy USK.

Korzystamy z teleporad, rezygnujemy z wizyt

Przyczyn jest kilka. Z jednej strony ochrona zdrowia odbywa się poprzez teleporady.

- Zawsze jednak, gdy lekarz uzna, że musi zobaczyć i zbadać pacjenta, zaprasza go do gabinetu - podkreśla rzeczniczka USK.

Zauważamy, że z powodu koronawirusa pacjenci rezygnują z zaplanowanych wizyt w poradniach specjalistycznych. W przypadku obaw związanych ze zrealizowaniem wizyty zalecamy pacjentom kontynuującym leczenie specjalistyczne skorzystanie z możliwości odbycia teleporady. Dopiero, po telefonicznej rozmowie z pacjentem lekarz podejmie decyzję, czy istnieje konieczność osobistego zbadania pacjenta, czy też może wydać zalecenia telefonicznie. Teleporada nie zastąpi wszystkich świadczeń, ale w wielu przypadkach może okazać się wystarczająca, a pacjenci nie pozostają bez odpowiedniej opieki medycznej - podkreśla Barbara Pawlos, rzecznik prasowy opolskiego oddziału NFZ.

Inną przyczyną jest zawieszenie zabiegów planowych. W naturalny sposób nie dochodzi bowiem do wizyt kontrolnych. Najważniejszym czynnikiem jest jednak strach. Ludzie unikają wyjścia do przychodni czy szpitala, gdzie - jak się obawiają - mogą zostać zakażeni. Przeczekują więc dolegliwości w domu.

Oprócz kardiologów zauważyli to też neurolodzy. Do szpitali coraz częściej trafiają udarowcy, którym zamknęło się już okienko terapeutycze i szansa na skuteczne leczenie. Niezbędną dla zdrowia terapię przerywają też pacjenci z chorobami przewlekłymi, w tym osteoporozą. Sprzedaż leku w formie iniekcji na tę chorobę w ostatnim miesiącu spadła o 80 procent.

W Opolu chorzy jak ognia unikają laryngologów. Tam trzeba szeroko otworzyć usta, a to - w domyśle - prosta droga do wniknięcia wirusa. Są przychodnie, gdzie liczba pacjentów zmalała o jedną trzecią, ale i takie, gdzie jest ich o 70-80 procent mniej.

Z drugiej strony wcale nie jest łatwiej dostać się do laryngologa. - 16 dni czekałam na wizytę w Medicusie, choć skierowanie było pilne - mówi 90-letnia pani Zofia z Zaodrza.

Nieleczone choroby zemszczą się. Idźcie do lekarza! - apelują specjaliści.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska