Grupa łącząca znakomitą muzykę z równie dobrym poczuciem humoru przygotowała na jutrzejszy występ same premierowe skecze. Po jednym z nich Filip Jaślar wyrzucił na widownię ping-pong, po czym... rozpoczęło się wielkie szukanie. Wszystko z powodu braku zapasu piłeczek.
Najśmieszniejsi z muzyków i i najbardziej umuzyklanieni kabareciarze na scnei będą wydawac dźwięki przy pomocy innych nietypowych urządzeń. Jakich? Odpowiedź - podobnie jak strzeżony przed dziennikarzami finał piątkowego KabaretON-u poznamy już jutro.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?