Opole 2017. Sejmik przyjął rezolucję w sprawie festiwalu. Radni PiS wyszli z sali

Anna Grudzka
Anna Grudzka
Archiwum
Podczas sesji w pałacu w Mosznej radni zaapelowali o poszanowanie marki festiwalu i o to, by inne samorządy nie chciały go przejąć. W czasie głosowania rezolucji radni PiS wyszli z sali.

"Za" rezolucją głosowało 18 radnych, jeden wstrzymał się od głosu, a czterej radni Prawa i Sprawiedliwości wyszli z sali obrad na czas głosowania.

Rezolucja zaczyna się słowami: "Sejmik Województwa Opolskiego nie godzi się na dewastację symbolu naszego regionu, jakim jest Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej. Impreza ta od 1963 roku, z początkiem lata dostarcza wielu emocji i wzruszeń tysiącom widzów w Polsce i na świecie, stanowi także symbol oraz niepodważalną markę Opolszczyzny i Opola jako stolicy regionu".

Dalej czytamy, że rolą samorządu jest zabrać głos, że wyrządzona jest krzywda mieszkańcom i regionowi.

Radni województwa opolskiego stwierdzili, że to nie politycy powinni wybierać i zatwierdzać artystów występujących na deskach,ale niezależne gremia muzyków. "Przypominamy, że festiwal nie odbył się tylko w roku stanu wojennego" - czytamy w rezolucji.

Radni zaapelowali także do innych samorządów do poszanowania wyłącznego prawa Opola do organizacji KFPP i poprosili o solidarność by nie ulegać pokusie przejęcia festiwalu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska