Instalacja muzyczna składa się z instrumentów, które można chwycić w dłoń (lub za nimi zasiąść) i zagrać jeden z festiwalowych przebojów.
Do wyboru jest 13 kawałków.
Jako pierwszy dał popis prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski, który muzyczne wyzwanie podjął razem z zarządem miasta. Na pierwszy ogień poszedł utwór Kamila Bednarka.
Swoich sił może spróbować każdy.
Mieszkańcy i goście, którzy przyjechali do naszego pięknego miasta, mają też szansę zrobić tu pamiątkowe zdjęcia - mówi Łukasz Śmierciak, naczelnik wydziału promocji.
Urząd miasta zaprezentował też piosenkę i teledysk przygotowany z okazji 30-lecia samorządności. Utwór powstał we współpracy z Jareckim.
Ta piosenka została stworzona przez mieszkańców Opola i zaśpiewana przez mieszkańców Opola. Niekoniecznie przez zawodowców - mówił Arkadiusz Wiśniewski. - Ona jest skoncentrowana na mieście i na tym, co przez ostatnie 30 lat się tu wydarzyło.
Stworzenie utworu było nie lada wyzwaniem, ponieważ pomysł zrodził się w trakcie kwarantanny społecznej.
- Próby chóru odbywały się online. Każdy z chórzystów nauczył się swojej partii i wysłał materiał do studia - wspomina Ludmiła Wocial-Zawadzka, dyrygentka Akademickiego Chóru Politechniki Opolskiej - To było dla nas nowe doświadczenie, bo pierwszy raz uczestniczyliśmy w nagraniu profesjonalnego teledysku. Nad nami latał dron, a niektóre ujęcia powtarzaliśmy kilka razy. Jestem dumna z efektu.
Teledysk można oglądać m.in. w strefie widza, towarzyszącej festiwalowi, która działa w opolskim Rynku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?