ą odwiedzić nowy lokal przy ul. Piastowskiej w Opolu, nieopodal Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej.
Sabina Gnat z Chróściny otworzyła herbaciarnię trzy tygodnie temu. Lokal czynny jest codziennie, a o komfort gości dba m.in. sama właścicielka, która zagląda tu codziennie. Widać, że nowe przedsięwzięcie sprawia jej dużo radości.
Zobacz: Jarosław Żołnowski otworzył w Świerczowie restaurację. Dostał dofinansowanie z brzeskiego PUP
Pani Sabina pracowała wcześniej jako urzędnik
- Jednak po urodzeniu dzieci zostałam w domu. W sumie nie pracowałam przez 15 lat - wspomina. - Teraz moje dzieci są już na tyle duże, że mogłam zrealizować swoje długoletnie marzenie, aby otworzyć kawiarnię.
Twierdzi, że prowadzenia własnej firmy nie da się porównać z „urzędniczeniem”. - Zawsze wiedziałam, że tamta praca nie była dla mnie, teraz jestem naprawdę szczęśliwa - śmieje się.
Sabina Gnat na rozkręcenie biznesu otrzymała w zeszłym roku dofinansowanie w ramach projektu „Wsparcie na Starcie”, który realizował Akademicki Inkubator Przedsiębiorczości Politechniki Opolskiej. Pieniądze przeznaczyła m.in. na remont lokalu, w którym mieści się herbaciarnia oraz na urządzenia gastronomiczne.
- Znalezienie odpowiedniego miejsca, w dobrej lokalizacji i niezbyt drogiego było nie lada wyzwaniem - wspomina. - Na szczęście się udało i to przez przypadek. Myślę, że trafiłam nie najgorzej.
Nad wyglądem i aranżacją lokalu pracowała z pomocą przyjaciół
- Znajomi się śmieją, że moje miejsce pracy przypomina trochę mój dom. No cóż, chciałam stworzyć kawiarnię, w której będzie przytulnie i gdzie można się czuć swobodnie. Myślę, że mi się udało - opowiada.
Zobacz: Joanna Kluczny z Chrząszczyc koło Prószkowa szyje ekskluzywne komplety pościeli
Początkująca bizneswoman przeżyła miłe zaskoczenie. - Zaczęłam w najgorszym z możliwych momentów. Rozpoczął się sezon wakacyjnych wyjazdów. Dodatkowo ulica, przy której mieści się lokal, jest remontowana i po kawałku zamykana - mówi.
Jednak mimo tych przeszkód klientów ma dużo. Najbardziej cieszy ją, gdy mówią, że im się bardzo podoba i wracają ponownie.
- Na szczęście trudne początki mam już za sobą, teraz może być już tylko lepiej - ocenia Opolanka.
Mimo krótkiej działalności Sabina Gnat stopniowo poszerza swoją ofertę
- Teraz mam już nie tylko kawiarnię, ale również mały sklep z herbatami i nie zamierzam na tym poprzestać. Mam jeszcze kilka pomysłów w zanadrzu - zapowiada.
Właścicielka herbaciarni planuje m.in. organizację wernisaży oraz od czasu do czasu muzyczny koncert „na żywo”.
- Moim marzeniem są zadowoleni klienci i tętniąca życiem herbaciarnia - przyznaje kobieta.
Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?