- Rewolucji nie będzie, ale cała społeczność akademicka musi wiedzieć, że uniwersytet to nasze wspólne dobro. Będę dążyć do jej aktywizacji - mówi Krystyna Czaja.
Pani profesor chce, by uniwersytet w większym niż dotychczas stopniu opierał się na własnych kadrach, zamierza stworzyć skuteczniejszy niż dotąd system awansów i naukowego rozwoju dla opolskiego środowiska naukowego.