Tak nie może być. Chodnik był tu od kiedy pamiętam. Korzystali z niego wszyscy mieszkańcy oraz dzieci, które chodzą tędy do szkoły - mówi pan Grzegorz, jeden z mieszkańców Malinki.
Zobacz: Zawadzkie> Netto otwarte od czerwca
Chodzi o przejście przez plac, na którym obecnie znajduje się market Netto.
- Budowlańcy usunęli większość płyt i chodnik urywa się w połowie. Nasza bolączką jest również zlikwidowanie podjazdu dla wózków i rowerów. Odkąd go nie ma mamy muszą chodzić naokoło co najmniej 200 metrów - mówi Beata Kozieł, która pracuje w okolicy.
Mieszkańcy obawiają się jeszcze jednej rzeczy
- Kiedy otworzą sklep, zrobi się niebezpieczniej, a tu nie ma ani jednego przejścia dla pieszych - mówi pani Beata.
- Sprawie się przyjrzymy. Mieszkańcy muszą tylko napisać pismo do Komisji Bezpieczeństwa ruchu Drogowego. Wyślemy na miejsce inspektorów, którzy przeprowadzą w tym rejonie wizję lokalną - mówi Piotr Rybczyński, z-ca dyrektora w Miejskim Zarządzie Dróg w Opolu.
Zobacz: W Opolu będą dwa sklepy sieci handlowej Netto
- Co do rozebranego chodnika, to mieszkańcy mogą liczyć również na nasze zadośćuczynienie - mówi Sławomir Nitek, rzecznik prasowy sieci marketów Netto.
- Będę na otwarciu sklepu w czwartek. Osobiście przyjrzę się jak sytuacja wygląda, porozmawiam też z ludźmi. Myślę, że spokojnie uda się sprawę załatwić. Zależy nam, żeby otoczenie sklepu było estetyczne i bezpieczne dla mieszkańców - dodaje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?