Opole. Strefa ekonomiczna się nie powiększy

Artur Janowski [email protected]
fot. archiwum
fot. archiwum
Nie będzie powiększenia terenu strefy ekonomicznej przy ulicy Północnej, co miało umożliwić ściągnięcie dużego inwestora. - Na razie. Do tematu jeszcze wrócimy - twierdzą urzędnicy.

O większej strefie głośno było na początku roku. Prezydent poinformował, że chce, aby zamiast 61 hektarów strefa przy ulicy Północnej rozciągała się na ponad 95 hektarach.

Zobacz: Nysa i Opole. Strefy ekonomiczne będą większe

W tym celu wszczęto nawet procedurę zmiany studium urbanistycznego, które wyznacza, gdzie i co może powstać na terenie danej gminy.

Tymczasem uchwała o zmianie studium nie trafi na sesję rady miasta. Prezydent zdecydował bowiem, że nie będzie wnioskował o powiększenie strefy.

Bezpośrednim powodem była negatywna opinia miejskiej komisji urbanistycznej.

Jej członkowie uważają, że w okolicach ul. Północnej nie powinny powstać kolejne tereny przemysłowe.Tym bardziej że w pobliżu pojawia się coraz więcej budynków mieszkalnych.

- Nie jest dobrze, gdy studium zmienia się tak często. Brakuje konsekwencji w planowaniu przestrzennym miasta - mówi Ewa Oglęcka, szefowa komisji.

Zobacz: Opole. Nowa firma zainwestuje w strefie

W ocenie komisji w mieście jest wciąż sporo terenów pod przemysł, które nie są zagospodarowane. W tym takie, które również są włączone do strefy ekonomicznej, na przykład 23 hektary przy ul. Wschodniej i Wspólnej.

- Brakuje nam jednak sporego terenu, który moglibyśmy oferować dużym inwestorom - tłumaczy Arkadiusz Wiśniewski, zastępca prezydenta. - Dlatego prędzej czy później temat poszerzenia strefy wróci i będziemy o nim rozmawiać z członkami komisji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska