Zdjęcia do Google Street View wykonywane są przez specjalną kamerę, która rejestruje wszystko wokół siebie, umożliwiając użytkownikowi rozglądanie się w dowolnym kierunku. Urządzenia takie instalowane są zarówno na samochodach, jak i na plecakach, dzięki czemu powstają też zdjęcia z miejsc, do których auta nie mogą wjechać.
Zasadniczo Google stara się nie publikować treści kontrowersyjnych. Zdarza się jednak, że kamery Google wychwytują coś, czym mieszkańcy danego miasta niekoniecznie chcieliby się chwalić. Opole nie jest tutaj wyjątkiem.
Rozglądając się po mieście za pomocą Google Street View można na przykład zobaczyć interwencję policjantów przy ul. Wrocławskiej. Nie brak ujęć osób spożywających alkohol w różnych punktach ścisłego centrum. Na wysokości Zajazdu Niedźwiednik można zobaczyć prostytutki.
Kamery Google zarejestrowały też sytuacje osobliwe. Tak jak młodzi ludzie zażywający słońca na przystanku autobusowym, kobiety traktujące jezdnię jak chodnik czy napis na temat Donalda Tuska przy jednym z dyskontów.
Chluby Opolu nie przynoszą na pewno ujęcia ukazujące wygląd kamienic na terenie starego miasta. Mowa zarówno po obdrapywanych ścianach, jak i licznych śladach działalności domorosłych "artystów" gryzmolących napisy farbą w sprayu.
Zobaczcie, czym jeszcze Opole uchwycone w Google Street View nie może się poszczycić.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
