Na podobieństwo budynków zwrócili nam uwagę internauci. I nie chodzi tylko o sam kształt, ale i o zastosowanie w obu projektach szklanego atrium oraz drewnianych elementów na elewacjach. Wolzak House, czyli projekt holenderski, powstał w 2004 roku, opolski - rok później.
- O tym, że taki dom istnieje, dowiedzieliśmy się już po wygranym konkursie - zapewniają Iwona Wilczek i Mariusz Tenczyński, autorzy projektu muzeum i właściciele pracowni db2.
To architekci młodego pokolenia, których pomysły zdobyły już kilka wyróżnień. W 2005 r. wygrali konkurs na budynek administracyjny Muzeum Wsi Opolskiej. Nowoczesny budynek ma układ śląskiej chaty, a jego kształt - zdaniem sędziów - znakomicie wpisał się w istniejącą zabudowę skansenu.
Od tego czasu siedziba MSO zdobyła kilka wyróżnień, a także nominację do prestiżowej nagrody Miesa van der Rohe. Ale podobieństwo do holenderskiego budynku nie uszło uwagi internautów. Autorzy projektu dostawali też w tej sprawie anonimowe e-maile. Inni opolscy architekci - pytani o tę sprawę - przyznają, że plotki o niezwykłym podobieństwie budynków krążyły w ich środowisku.
- Puszczałem je mimo uszu, bo takie głosy pod adresem innych projektów słyszy się często - opowiada jeden z architektów.
- Oba budynki miały zupełnie inną genezę - przekonuje Mariusz Tenczyński. - Choć mają podobną, typową bryłę, to w naszym przypadku inspirowaną zabudową skansenu w Bierkowicach.
- Cieszymy się, że nasz budynek jest porównywany do tak świetnego obiektu, jakim jest Wolzak - dodaje Iwona Wilczek.
Żeby jednak rozwiać wszelkie wątpliwości, opolscy architekci poprosili o opinię Bjarne’a Mastenbroeka, autora holenderskiego projektu. W jego ocenie o plagiacie nie ma mowy (list obok).
- Ja też tak uważam - przyznaje Zbigniew Bomersbach, architekt i członek opolskiego zarządu SARP, który na prośbę nto obejrzał oba projekty. - Są podobne, ale gdy wejdzie się w detale, widać szereg różnic. Opolski projekt jest ciekawy, ale dużo prostszy.
Bjarne Mastenbroek, architekt z biura SeARCH:
- Myślę, że ten projekt ma w pewnych częściach uderzające podobieństwo do budynku Wolzak, zwłaszcza tam, gdzie spotykają się dwa, trzy lub więcej elementów (na przykład: szklane atrium, drewno i drewniane żaluzje).
Niektóre rzeczy - zwłaszcza w architekturze - są na topie, popularne i są wymyślane oraz powtarzane w pewnym czasie [...] Nawet jeśli ktoś potrafiłby udowodnić, że zespół db2 znał projekt Wolzak, byłoby bardzo prosto obronić, że to nie jest przykład plagiatu. Można uznać to za inspirację i w tym przypadku pochlebiłoby mi to, a nie obraziło.
Gdyby ktoś użył zwężanej, wydłużonej formy budynku Wolzak w powiązaniu z drewnem i konstrukcją z pełnego drewna - wtedy miałbym problem [...].
Myślę, że db2 zrobiło dobrą robotę”.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?