Przeciery owocowe w nowoczesnych opakowaniach z wygodnym zamknięciem to nowa kategoria wyrobów w naszym portfolio – wyjaśnia Andrzej Drosik, dyrektor NUTRICIA w Opolu. - Konsumenci sięgają po takie produkty, ponieważ łatwo można z nich korzystać także poza domem. Dodatkowo rośnie świadomość wagi prawidłowego żywienia, a owoce są jednym z elementów właściwie zbilansowanej diety. Rodzice chętnie sięgają po takie produkty, a mali konsumenci akceptują ich pyszny smak. Stąd decyzja o uruchomieniu własnej produkcji – dodaje dyrektor.
Budowa wydziału już ruszyła. Wykonawcą jest firma Baumar, która wcześniej jako podwykonawca realizowała dwie podobne inwestycje dla opolskiej NUTRICIA.
Budynek ma być gotowy w lipcu przyszłego roku, następnie wyposażony w urządzenia. Rozruch zaplanowano do końca roku, a w styczniu 2020 roku z taśm mają zjechać pierwsze produkty.
Nowe produkty z owocowymi przecierami będą trafiały przede wszystkim na rynki europejskie a być może także za ocean – do Stanów Zjednoczonych.
- Na lokalizację nowej inwestycji wybrano Opole, bo ma bardzo dobrą opinię, jeśli chodzi o zaangażowanie pracowników i jakość wyrobów – analizuje dyrektor Drosik. – Mamy też doświadczenie w takich przedsięwzięciach, bo w ciągu czterech ostatnich lat podwoiliśmy produkcję, wybudowaliśmy dwa nowe wydziały produkcyjne. Ten wzrost jest bardzo dynamiczny i jesteśmy w grupie spółek DANONE postrzegani jako miejsce, gdzie warto inwestować, bo można się spodziewać, że wszystko zostanie wykonane w terminie, zgodnie z założonymi kosztami, a rozruch wydziału, a potem produkcja będzie odbywała się bez zakłóceń.
W związku z nową inwestycją zatrudnienie w zakładzie wzrośnie o 70 osób, głównie o operatorów w pełni zautomatyzowanych linii produkcyjnych, ale także automatyków. To także znak czasów, coraz mniej prac w nowoczesnej fabryce wykonywanych jest ręcznie.
W praktyce takie zadania wykonywane są jedynie jeszcze w dziale przepakowań, gdzie przygotowywana jest oferta złożona z różnych produktów specjalnie na zamówienie różnych klientów. Ten proces trudno jest zautomatyzować.
Obecnie NUTRICIA zatrudnia 770 osób. Dyrektor Drosik przyznaje, że przy niskim poziomie bezrobocia w regionie (rejestrowane w Opolu wynosi ok. 3 proc.) pozyskanie nowych pracowników jest pewnym wyzwaniem, ale firma ma w tym doświadczenie.
- Pracujemy w systemie trzyzmianowym, a w niektórych działach – czterobrygadówce przez siedem dni w tygodniu, podczas gdy wielu młodych ludzi szuka pracy na jedną zmianę. Oferujemy jednak szereg atrakcyjnych benefitów i mimo że rynek pracy jest trudny, cały czas kontynuujemy i rozwijamy z sukcesem produkcję – podkreśla Andrzej Drosik.
W tym roku produkcja Zakładów Produkcyjnych NUTRICIA w Opolu wyniesie 101 tys. ton wyrobów, tj. 300 mln sztuk paczek mleka, kaszek, posiłków i deserów w słoiczkach. 60 proc. produkcji stanowi mleko, 40 proc. posiłki w słoiczkach i kaszki.
17 proc. z całej produkcji opolskiego zakładu trafia na polski rynek, a pozostałe na eksport do 84 krajów na świecie, niemal na każdym kontynencie (poza Australią i Nową Zelandią).
- Produkcja na taką skalę to także duże wyzwanie, bo jeśli chodzi o UE to obowiązują jednakowe zasady, podczas gdy rynki poza Unią mają specyficzne wymagania, którym firma musi sprostać – komentuje dyrektor Andrzej Drosik.
Budżet alert - wszystkie informacje o budżecie obywatelskim
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?