Konferencję zorganizowali posłowie Katarzyna Czochara, Bartłomiej Stawiarski oraz Antoni Duda.
- To co się wydarzyło było próbą puczu, próba obalenia rządu - oceniał Bartłomiej Stawiarski.
Posłanka Czochara podkreślała, że opozycja ma stale możliwość wypowiadania się w Sejmie, a są dowody, że obecny protest był znacznie wcześniej przygotowany.
- Co więcej w internecie krąży już spot, w którym wykorzystuje się np. scenę z leżącą na ziemi osobą, aby pokazać rzekomą brutalność policji, tymczasem ten człowiek położył się sam - mówiła Czochara.
Poseł Duda przekonywał, że rząd PiS spełnia obietnice wyborcze, cieszy się niesłabnącym poparciem Polaków i stąd wściekłość opozycji.
- To, że realizujemy swój program jest nie do pomyślenia dla Platformy, dlatego doszło do próby obalenia rządu - stwierdził Duda.
Przypomnijmy, że podczas obrad Sejmu przedstawiciele opozycji zablokowali mównicę w proteście przeciwko wykluczeniu z obrad jednego z posłów PO.
Mimo to doszło do uchwalenia budżetu państwa na 2017 rok, lecz już poza główną salą obrad, a pod samym parlamentem odbywał się głośny protest opozycji.
Część posłów opozycji nadal go prowadzi i wciąż jest w Sejmie, mimo że formalnie obrad w tej chwili nie ma.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?