Ośrodek miałby badać choroby wszystkich ryb słodkowodnych na całej Opolszczyźnie, ale i poza nią. Na miejscu zajmowano by się również profilaktyką.
- To byłby jedyny taki ośrodek w Polsce, a może i Europie - wyjaśnia Tomasz Kostuś, wicemarszałek województwa opolskiego, który pośredniczy w staraniach o dofinansowanie inwestycji.
Wart 4 mln zł kompleks ma powstać w Ośrodku Zarybieniowym Poliwoda w Biestrzynniku. O jego powstanie zabiega Polski Związek Wędkarski i Lokalna Grupa Rybacka "Opolszczyzna" (LGR).
- Dzięki takiemu ośrodkowi moglibyśmy przeciwdziałać chorobom, które pustoszą hodowle w innych częściach kraju - tłumaczy Jakub Roszuk, szef LGR i kierownik Poliwody.
Laboratorium ma powstać w ramach projektów pilotażowych Programu Operacyjnego Ryby. LGR skupiająca przedsiębiorców, samorządy oraz stowarzyszenia z 11 gmin województwa do 2013 roku za 22 mln zł z planuje rozbudować infrastrukturę związaną z rybołóstwem i turystyką.
Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa zaproponowała grupie 700 tys. wsparcia w budowie laboratorium.
- To za mało więc odmówiliśmy - wyjaśnia Jakub Roszuk wskazując, że na podobne cele rząd ma do wydania ponad 60 mln zł.
Podczas wizyty w Opolu Kazimierz Plocke, wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi zapewnił, że postara się przyjrzeć sprawie.
- Jeśli dostaniemy te pieniądze budowa zacznie się jeszcze w tym roku, jeśli nie będzie starać się o nie w przyszłym - zapowiada Roszuk.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?