Zadłużenie samorządów analizuje się poprzez porównanie ich zobowiązań z rocznymi dochodami. Wśród gmin wiejskich przoduje u nas Skarbimierz, którego długi stanowią wartość ponad 90 procent rocznych wpływów do kasy gminy. Tylko cztery samorządy w kraju są zadłużone bardziej od Skarbimierza. Na trzynastym miejscu w kraju w tym ryzykownym rankingu jest Izbicko, którego zobowiązania sięgały na koniec zeszłego roku 72 procent dochodów. Z kolei w gminie Dąbrowa - ponad 62 proc.
- Budowaliśmy kanalizację w miejscowości Żelazna, to był dla nas spory wydatek - wyjaśnia Marek Leja, wójt Dąbrowy. - Dostaliśmy na tę wartą 4 miliony złotych inwestycję dotację, ale najpierw musieliśmy ją sfinansować w całości. Dopiero niedawno dostaliśmy zwrot ponad dwóch milionów złotych. I od razu zeszliśmy z zadłużenia poniżej 50 procent.
Wśród miast sporo długów ma także Kluczbork (45 procent rocznych dochodów) czy Krapkowice (35 proc.). Z raportu pisma samorządowego „Wspólnota” wynika, że zdolność kredytowa około 90 procent wszystkich samorządów pogorszyła się. I że będą one miały problemy z pozyskiwaniem kolejnych pożyczek na inwestycje unijne planowane na lata 2014-2020.
- Wiele zależeć będzie od tego, jaki będzie wkład własny - mówi wójt Dąbrowy Marek Leja. - Myślimy na przykład o uzbrajaniu terenów pod inwestycje. Obecnie mówi się o tym, że wkład własny przy takich zadaniach może wynieść 15-20 procent kosztów. To będzie do udźwignięcia. Ale z większymi udziałami mogą być problemy.
Mniejszą zdolność kredytową mają też powiaty. Z analizy „Wspólnoty” wynika, że jest tak w ponad 98 procentach przypadków w Polsce.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?