Opolskie Centrum Rozwoju Gospodarki ogłosiło już konkurs, który wyłoni fundusz zajmujący się udzielaniem lub poręczaniem pożyczek.
Zobacz: W starostwie powiatowym w Krapkowicach ruszył Lokalny Punkt Informacyjny
Władze regionu chcą przeznaczyć na ten cel 10 mln euro. Termin zgłaszania ofert mija w najbliższy poniedziałek (17 sierpnia). Jak dotąd do OCRG nie wpłynęła żadna oferta.
- Jesteśmy jednak dobrej myśli - mówi dyrektor Arkadiusz Tkocz.
Problem w tym, że w regionie jest bardzo mało instytucji, które mogłyby się podjąć takiego zadania. Oprócz Opolskiego Regionalnego Funduszu Poręczeń Kredytowych (to spółka powołana kilka lat temu przez samorząd województwa) w grę wchodzi właściwie tylko afiliowana przy mniejszości niemieckiej Fundacja Rozwoju Śląska i Wspierania Inicjatyw Lokalnych.
Zobacz: Opolszczyzna> 16 milionów mniej na „schetynówki”
- Mamy problem z instytucjami obsługującymi opolski biznes - przyznaje Andrzej Kasiura, członek Zarządu Województwa Opolskiego odpowiedzialny za gospodarkę.
Fundusz miałby wystartować jesienią. Nie wiadomo jeszcze, czy ta sama firma mogłaby równocześnie starać się o pożyczkę w funduszu i dotację w OCRG.
- Prawnicy badają tę kwestię - mówi Tkocz. - Sprawę komplikuje fakt, że w obu przypadkach w grę wchodzi pomoc publiczna.
Zobacz: Wyższe zaliczki dla przedsiębiorców korzystających z pieniędzy unijnych
Perspektywa uzyskania pożyczki na preferencyjnych warunkach jest jednak kusząca. Tym bardziej że z powodu kryzysu banki mniej chętnie udzielają kredytów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?