W Krakowie jest nawet 50 groszy taniej. W Poznaniu, nad morzem płaci się 30 - 40 groszy mniej za litr benzyny - mówi Wojtek Plok, który w sobotę włączył się do protestu przeciwko wysokim cenom paliwa, zorganizowanym przez kierowców w Prudniku.
Zobacz: Prudnik. Paliwo za drogie. Będą protestować!
Wojtek jest zawodowym kierowcą, jeździ po całym kraju. Przed wyjazdem tankuje tak, żeby tylko przekroczyć granicę województwa. - Przecież u nas zarobki też są niskie, a bezrobocie coraz większe. Dlaczego akurat my mamy płacić najdrożej za paliwo?
Obserwacje kierowców potwierdzają dane zebrane przez specjalistyczny portal internetowy e-petrol.pl. Wyliczone tam średnie ceny paliw na Opolszczyźnie z 16 marca to 4,13 zł za olej napędowy i 4,58 za benzynę E95.
W Prudniku w sobotę trzeba było zapłacić znacznie więcej, bo 4,63 za litr benzyny E95 i 4,18 za paliwo do diesli. W najtańszym w kraju województwie śląskim średnie ceny wynoszą 3,99 za olej i 4,38 za benzynę E95.
- Dlaczego tak jest? - denerwuje się Jacek Dąbrowski, który w internecie rzucił hasło zablokowania dwóch największych stacji w Prudniku. - Bo tak sobie wymyśliły koncerny? Bo jesteśmy najbliżej granicy? Jak tylko mogę, to tankuję w innym mieście albo w Czechach, ale trudno się z tym pogodzić.
Mariusz Jaszczyszyn przyniósł na protest 40 złotych w puszce pełnej grosików. Razem z kolegami poszli zapłacić tym za zatankowaną benzynę, żeby wydłużyć czas, utrudnić życie personelowi.
Zobacz: Ceny benzyny i oleju napędowego poszły w górę
- Drobniaki to podstawa włoskiego protestu - śmieje się Wojtek Bogusławski. Tomek Darowski rozdał kierowcom kilkanaście skserowanych egzemplarzy rozporządzenia ministra finansów z 27 stycznia 2006 roku.
- Na podstawie tego przepisu w oleju napędowym i benzynie można utylizować plastiki - mówi. - Ludzie nawet nie wiedzą, co spalają ich auta. Nie wiedzą, że koncerny zarabiają dodatkowo, jakość paliwa spada, a my musimy płacić coraz więcej.
W sobotnim proteście uczestniczyło kilkunastu kierowców. W większości młodych, ale starsi też z uznaniem wypowiadali się o akcji. - Będziemy ją powtarzać do skutku. Wierzymy, że się uda - zapowiadają w Prudniku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?