22 ofiary śmiertelne oraz straty liczone w setkach milionów dolarów - to bilans powodzi, która właśnie spustoszyła Ukrainę. Tragedia dotknęła także Iwanofrankowsk, partnerskie miasto Opola.
- Rozpoznajemy już, jak moglibyśmy pomóc. Być może w przyszłym tygodniu odbędzie się nadzwyczajna sesja rady miasta, na której radni zdecydują o przekazaniu pieniędzy na usuwanie skutków powodzi - zapowiada Ryszard Zembaczyński, prezydent Opola.
W grę wchodzi suma miliona złotych, ale niewykluczone, że miasto pomoże nie tylko finansowo, ale także w postaci sprzętu medycznego.
Pomoc szykują także władze Prudnika, którego miastem partnerskim jest ukraińska Nadwórna koło Stanisławowa. Jeśli będzie taka potrzeba, to zorganizują w prudnickim pobyt dzieci z Nadwórnej.
W akcję chce się włączyć także urząd marszałkowski oraz wojewoda opolski.
- Dziś mamy w tej sprawie spotkanie - mówi Józef Sebesta, marszałek województwa. - Chciałbym skoordynować pomoc. Może uda nam się stworzyć jeden konwój?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?