Gdy pytać w PO, gdzie należy spodziewać się zmian w kadrze kierowniczej, z reguły mowa jest o agencjach rolnych. Oczywiście mowa o Piotrze Semaku, który dorobił się już miana "opolskiego Dyzmy", a szefuje ARiMR wyłącznie z powodu poparcia posła Kłosowskiego.
Niemal pewna jest dymisja radnego Arkadiusza Szymańskiego (PiS) z funkcji wicedyrektora Agencji Nieruchomości Rolnych.
Niepewny jest los Violetty Porowskiej, szefującej Opolskiemu Centrum Zdrowia Publicznego.
Zmian można się spodziewać w opolskim kuratorium, gdzie zarówno szef, jak i jego zastępca mieli silny do niedawna mandat PiS, dodatkowo wsparty pozycją wiceministra oświaty Kłosowskiego.
Raczej nie utrzyma też stanowiska inspektor weterynarii Wacław Bortnik, który oprócz zawodowych zalet ma zasadniczą, polityczną wadę - w wyborach startował akurat z listy partii Kaczyńskich.
W kręgach PO często mówiono o możliwości likwidacji Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Realizacja tego zamysłu spowodowałaby pewnie zmiany w opolskich mediach, które są wobec niej w pewnej zależności. Kłopoty z utrzymaniem miałby wówczas szef TVP Opole Jan Nowara oraz prezesi opolskiego radia, choć ten duet ma w PO dobre notowania. na pewno jednak PO dążyłaby do zmiany zdominowanej przez PiS rady nadzorczej rozgłośni.
Jedynie szef oddziału generalnej dyrekcji dróg w Opolu Bolesław Pustelnik może spać spokojnie. - To jeden z najlepszych w kraju specjalistów w swej branży - mówi Tadeusz Jarmuziewicz, opolski poseł PO typowany na ministra infrastruktury w nowym rządzie. - Za żadną cenę nie pozwolę go skrzywdzić.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
