Opolszczyzna. W kwietniu z list w urzędach pracy ubyło 2700 bezrobotnych osób

Tomasz Gdula [email protected] 77 48 49 528
Liczba bezrobotnych w poszczególnych powiatach województwa opolskiego. (fot. nto)
Liczba bezrobotnych w poszczególnych powiatach województwa opolskiego. (fot. nto)
Wiosna i związana z nią coraz większa liczba prac sezonowych wpływa na wyraźną poprawę sytuacji osób szukających zatrudnienia.

Spadek jest znaczący i napawa optymizmem, tym bardziej że objął niemal całe województwo. W skali regionu ubyło dokładnie 2694 bezrobotnych, a jedynym obszarem, na którym zanotowano wzrost jest powiat strzelecki.

Zobacz: List motywacyjny. Pokaż się pracodawcy z dobrej strony

W marcu stopa bezrobocia wyniosła tam 12,1 procent, a pod koniec minionego miesiąca sięgnęła 12,4 procent.

Tradycyjnie najwyższe bezrobocie zanotowano w powiecie brzeskim (18,9 procent), lecz poprawa także jest tam jedną z najbardziej widocznych, gdyż w ciągu miesiąca stopa bezrobocia spadła na tym obszarze o 0,9 dziesiątych procent.

Jeszcze większy spadek liczby bezrobotnych odnotowano w Nysie, gdzie w marcu stopa wynosiła 19,4 procent, a w kwietniu 18,3. Nieźle pod tym względem wypadły też powiaty: głubczycki (spadek z 17 procent do 15,4) oraz namysłowskim, gdzie stopa bezrobocia obniżyła się o 1,5 procent (w marcu wynosiła 16,9, a w kwietniu 15,4).

- A ja szukam pracy i nic. Gdzie nie pójdę, oferta już nieaktualna - narzeka Mirosława Nowicka z Kędzierzyna-Koźla. - Szukam pracy w marketach, firmach sprzątających, gdzie ja już nie byłam... Ale wszędzie słyszę to samo: że stanowisko, na które człowieka jest zajęte.

Zobacz: Opole. Urząd Pracy już nie ma pieniędzy na staże i stypendia

Pani Mirosława jest osobą z wykształceniem zawodowym, a ostatnio pracowała w drugiej połowie 2008 roku. Kobiet w podobnej sytuacji jest w naszym regionie wciąż bardzo dużo, a programy ich aktywizacji, które przynoszą wymierne korzyści docierają na razie do niewielkiej części potrzebujących.

W zdecydowanie lepszej sytuacji są mężczyźni, którzy wraz z nastaniem cieplejszych dni mają większe możliwości znalezienia pracy.

- Wielu łapie zajęcie na budowach, zresztą tylko część wyrejestrowuje się z tego powodu z urzędu - mówi pracownik jednego z opolskich PUP-ów. - Równie wiele, jeśli nie więcej osób podejmuje pracę „na czarno” i tylko udaje bezrobotnych.

To zjawisko obserwowane od lat. Znawcy tematu twierdzą, że faktyczna stopa bezrobocia, czyli liczba osób nie mających żadnego zajęcia zarobkowego jest dwa razy niższa od oficjalnej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska