We wtorek, 7 grudnia późnym popołudniem do 88-letniej seniorki zadzwoniła kobieta, która przedstawiła się jako jej córka i poinformowała, że właśnie spowodowała wypadek.
Dodała zaraz, że potrzebuje pilnie pieniędzy, by uniknąć konsekwencji swojego czynu.
- Następnie do rozmowy włączył się mężczyzna, który powiedział, że jest policjantem - mówi aspirant Magdalena Skrętkowicz z Komendy Powiatowej Policji w Nysie.
Seniorka zgodnie z wskazówkami fałszywego funkcjonariusza, zebrała wszystkie posiadane pieniądze - 36 tys. złotych i przekazała je kurierowi, który przyszedł do jej mieszkania.
- Niestety, dopiero po tym wszystkim skontaktowała się z rodziną, która powiedziała jej, że została oszukana - mówi Magdalena Skrętkowicz.
Policjanci po raz kolejny przypominają seniorom, że jeżeli dzwoni do nich ktoś, kto podaje się za bliską osobę i pilnie prosi o pieniądze, bo jest w kłopocie, należy jak najszybciej zakończyć rozmowę i osobiście zadzwonić do kogoś z rodziny, by upewnić się, czy proszący takiej pomocy potrzebuje.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?