Otwarta ulica Wodociągowa bulwersuje opolan

Agata Kajzer
Przed zmianami ulicą Wodociągową spacerowało wielu opolan. – Teraz panuje tu spory ruch – skarżą się czytelnicy.
Przed zmianami ulicą Wodociągową spacerowało wielu opolan. – Teraz panuje tu spory ruch – skarżą się czytelnicy.
Zmiana organizacji ruchu na ul. Wodociągowej w Opolu zbulwersowała wielu opolan. - Kto podjął taką decyzję?! - pytają oburzeni.

W ubiegłym roku ul. Wodociągową w Opolu włączono do ruchu samochodowego. Wcześniej, przez kilkanaście lat, była to jedynie trasa spacerowo-rowerowa, łącząca osiedle AK z centrum miasta.

- Codziennie tamtędy spacerowałem i cieszyłem się, że omijam zgiełk miasta i smród spalin - mówi pan Tomasz. - Tą ulicą chodzili również uczniowie do pobliskiej szkoły.

Po wprowadzeniu zmian ścieżkę rowerową znacznie zwężono. - A piesi zostali zmuszeni do korzystania z wąskiego i dziurawego chodnika - żali się opolanin.
Zdaniem mieszkańców dopuszczenie ruchu samochodowego ul. Wodociągową nie rozwiązuje problemów komunikacyjnych Opola.

- To prawda, że ruch na ulicach Rataja i Okulickiego jest wzmożony, ale ta zmiana nie polepszy sytuacji - twierdzi czytelnik. - Moim zdaniem to kompletnie nietrafiona decyzja.

- Projekt nowej organizacji ruchu na ul. Wodociągowej został zlecony do opracowania na wniosek pobliskiej szkoły oraz baru "Pod Basztą" z uwagi na brak drogi dojazdowej dla samochodów dostawczych - tłumaczy Piotr Jurczyk, st. specjalista działu terenowo-eksploatacyjnego MZD Opole. - Na brakujących odcinkach został dobudowany chodnik, co pozwoliło wytyczyć też ścieżkę dla rowerzystów. Teraz, gdy został tu dopuszczony ruch samochodowy, można wreszcie wykorzystać wybudowane wcześniej zatoki parkingowe.

Projekt został zaakceptowany przez Komisję ds. Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego.

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska