Parafianie kontra ZOMO. Rekonstrukcja wydarzeń z 1966 roku

Jarosław Staśkiewicz
Jarosław Staśkiewicz
Dzięki udziałowi przedstawicieli grup rekonstrukcyjnych z Poznania i Opola oraz młodzieży brzeskich szkół mieszkańcy mogli zobaczyć inscenizację wydarzeń z 1966 roku.
Dzięki udziałowi przedstawicieli grup rekonstrukcyjnych z Poznania i Opola oraz młodzieży brzeskich szkół mieszkańcy mogli zobaczyć inscenizację wydarzeń z 1966 roku. Jarosław Staśkiewicz
50 lat temu w centrum Brzegu doszło walk pomiędzy parafianami z kościoła św. Krzyża a oddziałami milicji. Dziś brzeżanie mogli obejrzeć inscenizację przypominającą tamte tragiczne wydarzenia.

- Jak to się zaczęło, byłem w pracy. Ale wyszliśmy z zakładu wcześniej, każdy uzbrojony w jakąś pałę i zaczęliśmy ganiać tu po podwórkach i ul. Zamkowej - wspominał pan Roman Błaszkowski. - Łomot dostaliśmy, nie powiem, ale trochę im też dołożyliśmy. Jak teraz oglądałem ten pokaz, to aż laska mnie swędziała, słowo daję.

Pan Roman za udział w walce z milicją dostał kolegium. - Mi się udało, ale mamę zamknęli na półtora roku w więzieniu - dodawał, odbierając dziś w imieniu mamy - pani Gertrudy Błaszkowskiej - pamiątkowy medal dla uczestników wydarzeń.

Uroczystości w 50. rocznicę wydarzeń z 26 maja 1966 roku zorganizowało starostwo i urząd miasta. Na placu Zamkowym zgromadziły się setki mieszkańców, którzy mieli okazję dowiedzieć o tym nieco zapomnianym wydarzeniu sprzed pół wieku.

Wówczas komunistyczne władze starały się na różne sposoby zwalczać działalność Kościoła. W Brzegu, pod pretekstem konieczności stworzenia nowej przychodni zdrowia, postanowiły wysiedlić księży z zajmowanego przez nich budynku, tzw. wikarówki, w którym znajdowała się również salka katechetyczna.

Gdy prawne zabiegi i odwołania parafii nie przyniosły rezultatu i władze zabierały się do eksmisji, w obronie duchownych stanęli mieszkańcy. Do konfrontacji doszło z samego rana, tuż po mszy, a na przeciw tłumowi liczącemu około 2 tys. osób stanęło kilkuset milicjantów, których przywieziono tu m.in. z Wrocławia.

Setki osób odczuło na plecach milicyjne pałki, kilkadziesiąt zostało skazanych na kary grzywny, a 8 osób - na kary więzienia.

- Ludzie stanęli w obronie wiary i w obronie prawdy, która była wówczas zakłamywana - podkreślał obecny podczas uroczystości ks. Kazimierz Nawrotek, w 1966 roku wikariusz w parafii Podwyższenia Krzyża Świętego.

Na pamiątkę wydarzeń na kaplicy św. Jadwigi odsłonięto także pamiątkową tablicę poświęconą uczestnikom walk o wikarówkę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska