W przewozowej spółce kursuje obecnie 50 autobusów. Najstarsze pochodzą sprzed ponad 20 lat - to popularne autosany, które nie należą obecnie ani do wygodnych, ani ekologicznych. Starostwo przygotowuje więc wniosek o unijne fundusze, które przeznaczone są na ochronę środowiska. Chce z nich pozyskać kwotę kilku milionów złotych na zakup 15 pojazdów.
- Zastąpią one najbardziej wyeksploatowane pojazdy - tłumaczy Józef Swaczyna, starosta strzelecki. - Szanse na pozyskanie tych pieniędzy są bardzo duże, bowiem z założenia mają one trafić do samorządów z tzw. subregionu kędzierzyńsko-strzeleckiego.
Jacek Król, prezes strzeleckiego PKS-u, dodaje, że to wyczekiwana inwestycja. - Na pewno poprawi się komfort jazdy pasażerów - tłumaczy. - Najważniejszym celem projektu jest jednak zmniejszenie emisji spalin do środowiska. Najstarsze autosany nie mieszą się bowiem nawet w najgorszej normie „Euro 1”.
To nie jedyne zmiany, jakie czekają strzelecki PKS. Zgodnie z przepisami od przyszłego roku za układanie rozkładu jazdy nie będą odpowiedzialne władze spółki. To zadanie spadnie na gminy i starostwo, które to samorządy będą jednocześnie musiały dopłacać do nierentownych kursów. Nowy system - od strony pasażera - ma być lepszy od dotychczasowego, bo zwiększy się liczba kursów. Dziś do niektórych wsi PKS nie dociera wcale, bo po prostu się to nie opłaca. Gdy do takiego przejazdu dopłaci gmina, także i małe wsie będą skomunikowane z miastem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
