Jak informują organizatorzy w sobotę, podobnie jak rok temu, zawiodły ptaki. Dlatego liczący zaledwie wyrównali najniższy wynik z 2012 roku i zaobserwowali 38 gatunków.
- Główne powody? Historia lubi się powtarzać i po raz kolejny trafiliśmy na silny południowo-zachodni wiatr, który właściwie wstrzymał ruch w powietrzu. Trochę ograniczał nas czas i skontrolowaliśmy zaledwie część parku, a już zupełnie pominęliśmy jedno z ciekawszych miejsc tzw. bekasowisko - opowiada Maciej Kowalski z Opolskiej Grupy Ornitologicznej. - “Strajkowały" dzięcioły - po raz pierwszy odnotowaliśmy zaledwie jeden gatunek - dzięcioła dużego. Ale co ważniejsze, udało nam się wspólnie ustanowić nowy rekord frekwencji - ptaki liczyło bowiem 28 osób, czyli o trzy osoby więcej niż rok temu.
Na liczeniu pojawili się stali bywalcy, do których zaliczyć już można uczniów z Publicznej Szkoły Podstawowej w Staniszczach Małych, a także spora grupa uczniów z Niepublicznej Szkoły Podstawowej w Grodzisku.
Najciekawszym gatunkiem stwierdzonym podczas sobotniej wycieczki był zaobserwowany zaraz na początku samiec mandarynki, od czterech lat będący już jednym z ptasich symboli Wyspy Bolko, który tej jesieni powrócił na Młynówkę.
- Najciekawszym miejscem na wyspie okazał się być kanał Wiński, gdzie pośród krzyżówek wypatrzyliśmy trzy cyraneczki i świstuna, a swoją obecnością zaszczycił nas też zimorodek. Z kolei najwięcej emocji wzbudziły, zupełnie niepłochliwe, młode kokoszki w stawie parkowym - opowiada Maciej Kowalski.
Z kolei w niedzielę w Turawie naliczono 43 gatunków - co w porównaniu do lat 2008 - 2011 - nie jest zbyt dużą liczbą. W akcji obserwacji ptaków na terenie jezior brało siedem osób.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?