Pierwsze wzmianki na temat boiska można znaleźć na planach Opola pochodzących z 1927 roku. To był spory - znacznie większy od obecnego stadionu Odry - teren rekreacyjny, z którego korzystały dzieci i młodzież z Hitlerjugend.
Boisko przylegało do istniejącego w Opolu przed wojną ogrodu botanicznego (teren obecnych ogródków działkowych między ulicami Sosnkowskiego i Ozimską). Z czasem stało się ono zbiorową mogiłą, w której pochowano poległych funkcjonariuszy tzw. granatowej policji, która razem z Niemcami broniła Opola, i repatriantów, którzy przyjechali do Opola z Kresów, a zmarli w czasie transportu.
- Jednym z nich był 75-letni antykwariusz ze Lwowa Anatol Bułeczka. Jego rodzina zwróciła się do mnie kilka lat temu z prośbą o pomoc w odszukaniu jego grobu. Bliscy wiedzieli tyle, że był pochowany na boisku - opowiada Kulik.
Opolanin wrócił do sprawy teraz, kiedy udało mu się zgromadzić dokumenty i plany, na których boisko jest zaznaczone.
Dotarł np. do jednego z pierwszych przewodników po Opolu wydanego w 1948 roku. - Problem w tym, że na podstawie zawartej w nim mapy nie da się dokładnie określić lokalizacji tego obiektu. Brakuje powojennych planów Opola, z którymi można by ją porównać - mówi Kulik.
Gdzie mogło się znajdować boisko? Teorii jest kilka. Pierwsza mówi, że gdzieś na terenie ogródków działkowych przy ul. Sosnkowskiego, druga - że w okolicy Błękitnej Wstęgi i tamtejszych zabudowań.
- Liczymy, że wśród mieszkańców są osoby, które mają jakiekolwiek informacje na temat tego miejsca i pomogą je zlokalizować - mówi Kulik. Boisko przestało istnieć najprawdopodobniej w latach 60.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?