Z dekanatu Ozimek przyjechało około 200 osób ze swoimi kapłanami, pocztami sztandarowymi i służbą liturgiczną. Wzięli udział w mszy świętej i nabożeństwie. Mieli też okazję, by zyskać odpust zupełny.
- Skoro nasz dekanat dziś pielgrzymuje - nie mogło i nas zabraknąć - mówi Józef Mularczyk z Dębskiej Kuźni, który na pielgrzymkę przyjechał z żoną Marią. - Święty Paweł jest mi postacią bliską. Chodziłem na religię jeszcze za Niemca, a wciąż mam w uszach słyszane wtedy słowa Pana Jezusa: Szawle, Szawle, dlaczego mnie prześladujesz. Przypominają one, że każdy z nas, nawet jak jest zły jak Szaweł, może i powinien się nawracać i próbować stać się Pawłem. Ale mało komu się to udaje. A przy okazji pielgrzymki chcieliśmy przede wszystkim zyskać odpust zupełny za naszych zmarłych - rodziców i rodzeństwo.
Pawłowe pielgrzymki potrwają aż do wakacji. Za tydzień - 21 marca - pielgrzymują dekanaty Kamień Śląski (o godzinie 10.00) i Siołkowice (13.00).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?