Patrole na dwóch kołach

Wyruszyły one na drogi już w zeszłą środę. Czterech policjantów na dwie zmiany patroluje codziennie ulice Brzegu i powiatu. Dwie białe, fabrycznie nowe yamahy zastąpiły wysłużone emzetki 250, które dzielnie pełniły służbę w brzeskiej policji już od ponad dziesięciu lat. Motocykle przydzielone zostały dla brzeskiej jednostki przez komendę wojewódzką i są najnowszym zakupem komendy głównej.

- Yamahy posiadają sprzęt radiowy pozwalający na porozumiewanie się bez przerywania jazdy obu motocyklistom między sobą, a także z funkcjonariuszem pełniącym dyżur w komendzie. - wyjaśnia naczelnik sekcji ruchu, aspirant sztabowy Jan Letki. - Jest to możliwe dzięki kaskom, posiadającym słuchawki i mikrofony.
Również nowe kombinezony oraz buty motocyklowe wykonane są specjalnie "na wymiar" jeżdżących w nich policjantów.
- Takie wyposażenie podnosi bezpieczeństwo motocyklistów, a także ułatwia im służbę również w chłodniejsze, deszczowe dni - dodaje Jan Letki.
Motocykle posiadają czterosuwowe, jednocylindrowe silniki o pojemności 250 cm sześc. i mocy ponad 20 koni mechanicznych. Niewielka masa jednośladów pozwala na niezłe przyspieszenia. Prędkość 100 kilometrów na godzinę osiągają w niespełna 10 sekund, a kiedy trzeba, potrafią popędzić ponad 130 km/h. Dokładne dane na temat osiągów są jednak okryte policyjną tajemnicą. Oprócz tego yamahy cechuje mały apetyt na paliwo - średnie zużycie benzyny kształtuje się na poziomie 3 litrów na 100 kilometrów.

- Motocykle pozwalają zatem na patrolowanie tego samego obszaru co radiowozy przy jednocześnie kilkukrotnie mniejszym zużyciu paliwa - podkreśla zalety Jan Letki. - Poza tym umożliwiają dotarcie praktycznie wszędzie, dzięki motorom w ewentualnym pościgu za uciekającym samochodem czy motocyklem wąskimi uliczkami miasta nasi policjanci mają teraz większe szanse.
Dodatkowym wyposażeniem maszyn są także owiewki, policyjne syreny, światła ostrzegawcze oraz megafony, a także kufry mieszczące sprzęt do kontroli drogowej.