PGNiG Superliga. KPR Gwardia Opole - Piotrkowianin Piotrów Trybunalski 26:22 [ZDJĘCIA]

Paweł Sładek
Szczypiorniści Gwardii Opole mieli kilka dogodnych sytuacji "sam na sam" z bramkarzem rywali.
Szczypiorniści Gwardii Opole mieli kilka dogodnych sytuacji "sam na sam" z bramkarzem rywali. Paweł Sładek
W Opolu byliśmy świadkiem kolejnego znakomitego widowiska. Po wyrównanym pojedynku i fenomenalnych postawach bramkarzy obu ekip, Gwardia Opole pokonała Piotrkowianina Piotrków Trybunalski 26:22.

- Trzy punkty są nam bardzo potrzebne. Zostało jeszcze kilka meczów w tej rundzie i chcemy się zrehabilitować za niedawne porażki – deklaruje bramkarz Gwardii Adam Malcher. - Zrobiliśmy ku temu pierwszy krok, natomiast najważniejszy moment jeszcze jest przed nami.

Ta rywalizacja była typowym przykładem starcia wygranego przez defensywę, o czym zresztą świadczy statuetka dla najlepszego zawodnika meczu, która powędrowała do Malchera. Całkiem prawdopodobne, że gdyby doświadczony bramkarz jej nie zdobył, ta najpewniej trafiłaby w ręce Kacpra Ligarzewskiego, który zaliczył jeszcze więcej obron niż Malcher. Mowa tu o 16 skutecznych interwencjach, podczas gdy opolanin miał ich „zaledwie” 12.

Już pierwsze minuty zapowiadały wysoką skuteczność w defensywie. Zgodnie ze skandowanym przez klub kibica hasłem „twardo w obronie”, Gang Kuptela nie dopuszczał rywali do swobodnej wymiany podań i zamiany pozycji, czego efektem były sprokurowane rzuty karne, których Piotrkowianin miał w sumie sześć, z czego cztery zamienił na bramkę.

O tym, że w obronie rywale się ze sobą nie „pieścili” świadczy też fakt, że Tomasz Wawrzyniak i Paweł Stepmin musieli zejść z boiska po obejrzeniu czerwonego kartonika. Jakby tego było mało, zawodnik drużyny gości Piotr Jędraszczak został zniesiony po interwencji defensorów miejscowej ekipy, gdyż sam nie był w stanie się podnieść.

- Patrząc na całokształt mogę być zadowolony z postawy swojego zespołu, natomiast zabrakło nam wykończenia, bo dochodziliśmy do pozycji. Świetnie pracowała nasza obrona wespół z Kacprem Ligarzewskim w bramce. Boli taki mecz. Cztery bramki różnicy w końcowej fazie nie odzwierciedlały tego, co miało miejsce na boisku – podsumował szkoleniowiec zespołu Bartosz Jurecki.

Nie było to jednak spotkanie, w którym aspekty pozasportowe miałyby większą wartość niż to, co wg przepisów jest dozwolone. Ten mecz można by określić mianem starcia niewykorzystanych okazji. Nawet gdy Gwardziści dochodzili do sytuacji „sam na sam” z Ligarzewskim, najczęściej marnotrawili te okazje. Brak skuteczności w ataku poskutkował emocjonującą końcówką, w której tym razem Gwardia okazała się być lepsza i bardziej zdyscyplinowana, dzięki czemu zainkasowała komplet punktów.

- Mecz był okraszony ogromną liczbą pojedynków, gdzie zawodnicy walczyli do ostatniej kropli potu – zaznacza trener bramkarzy Gwardii Adrian Fiodor. - Bez wątpienia w tym spotkaniu wynik trzymali obaj bramkarze. Abstrahując od przestrzelonych okazji i popisów golkiperów uważam, że było to naprawdę dobre starcie. Dobrze znamy zespół z Piotrkowa, który niczym nas nie zaskoczył. Jak mniemam, my również nie sprezentowaliśmy niespodzianki rywalowi. Chcieliśmy zrobić wszystko, żeby nie wypuścić zwycięstwa, trzech punktów, które są dla nas bardzo ważne. Były momenty, gdy nie trafialiśmy z 6. metra lub po kontrataku, ale za chwilę wracaliśmy do obrony i dzięki wielkiemu sercu i świadomości taktycznej zdołaliśmy się obronić.

KPR Gwardia Opole - Piotrkowianin Piotrków Trybunalski 26:22 (12:11)

Gwardia: Malcher, Lellek – Sosna 1, Fabianowicz, Wojdan 3, Hryniewicz 1, Stempin, Widomski 3, Jankowski 7, Kawka 4, Morawski, Scisłowicz 4, Kucharzyk, Moczka 2, Chychykalo 1
Piotrkowianin: Ligarzewski – Wawrzyniak 2, Jędraszczyk 1, Doniecki, Matyjasik 4, Szopa 5, Pstrąg 3, Swat 3, Surosz 1, Pożarek, Mosiołek 2, Krajewski 1, Pacześny

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska