Pieniądze na cztery kąty

Maria Szylska
Lepiej spłacać kredyt mieszkaniowy, niż drogi czynsz w wynajmowanym lokalu.
Lepiej spłacać kredyt mieszkaniowy, niż drogi czynsz w wynajmowanym lokalu.
Kredyt mieszkaniowy, to często jedyny sposób, by stać się posiadaczem własnego lokum.

W JAKIEJ WALUCIE ZACIĄGNĄĆ KREDYT NA BUDOWĘ DOMU
Jacek Pierzyński, dyrektor I Oddziału Banku PKO BP w Opolu:

  • Mimo wszystko polecam złotówki. Ten kredyt jest co prawda trochę wyżej oprocentowany, niż np. we frankach szwajcarskich czy euro, ale nie obarczony ryzykiem kursowym. Uważam też, że jest bardziej przewidywalny. Zwłaszcza dla kogoś, kto zarabia w złotówkach i lubi planować wydatki. Nie będzie się musiał denerwować, że straci, gdy zmienią się kursy walut. Poza tym radziłbym nie wykonywać gwałtownych ruchów. Przewalutowanie kredytu może się odbyć w każdej chwili, ale warto wcześniej sobie obliczyć, czy to nam się opłaca. Warto też prześledzić, ile na początku spłaty kosztował dolar, ile dzięki kursowi zarobiłem, a ile straciłem. Niestety, choć pracujemy z pieniądzem, możemy tylko sytuację prognozować, a nie wyrokować ze stuprocentową pewnością.

JAKA RATA?
Przy obecnym oprocentowaniu (w PKO BP kredyt złotówkowy - 7,78 proc.) i kredycie w wysokości 100 tysięcy złotych, zaciągniętym na 15 lat, raty miesięczne wyniosą:
- w złotówkach - 1.000 zł (rata równa);
- w euro (rata malejąca wg kursu 4,440
- 230 euro tj. 1.040 zł;
- we franku szwajcarskim (rata malejąca) - 308 CHF tj. około 930 złotych.

OPROCENTOWANIE KREDYTÓW MIESZKANIOWYCH NA 20 LAT W ZŁOTÓWKACH
PKO BP - 7,78 proc.
Kredyt Bank - 7,97 proc.
BZ WBK - 9,65 proc.
Pekao SA - 9,99 proc
na 20 lat w walucie
Milenium - 3,64 proc. (CHF)
Multi Bank - 4,30 proc. (CHF)
PKO BP - 4,34 proc. (USD)
GE Mieszkaniowy - 6,50 proc.(USD)
LG Petro Bank - 7,99 (EUR)
BPH PBK - 6,92 proc. (EUR)

W porównaniu do roku ubiegłego oprocentowanie kredytów mieszkaniowych obniżyło się dwukrotnie. Nie znaczy to wcale, że dwukrotnie też zwiększyła się liczba osób sięgających po bankowe pożyczki. Nawet głośno reklamowany rządowy kredyt ze stałą stopą procentową nie znajduje wielu nabywców. Powód jest jeden: kredyty mieszkaniowe spłaca się przez kilkanaście (nawet do 25) lat, a przy tak słabej kondycji krajowej gospodarki, nikt nie ma pewności, czy nie straci pracy, czy źródła jego dochodów nie spadną gwałtownie i nie sprawią, że spłata zadłużenia będzie niemożliwa.

W bankach coraz większą popularnością cieszą się kredyty hipoteczne (głównym zabezpieczeniem spłaty kredytu jest hipoteka na nieruchomości). Ułatwiają one zakup mieszkania na rynku wtórnym, można też przy jego pomocy sfinansować budowę domu. Sporo banków rozkłada spłatę zadłużenia na 20-25 lat. Większość kredytuje 80 procent kosztów inwestycji. W niektórych przypadkach, po spełnieniu przez kredytobiorcę postawionych przez bank warunków, można się ubiegać o kredyt w wysokości 100 procent kosztów inwestycji.

Coraz więcej banków ma w swej ofercie kredyt tzw. konsolidacyjny. Polega on na tym, że klient wszystkie formy zadłużenia zamienia na jeden kredyt z dłuższym okresem spłaty. Zabezpieczeniem pożyczki jest najczęściej hipoteka.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska