Odpadły bowiem trzy rozstawione zawodniczki: Gruzinka Szapatava (nr 5) przegrała 7-7, 4-6, 1-6 z kwalifikantką ze Słowacji Sramkovą, a grająca z ósemką Czeszka Vankowa uległa 4-6, 6-4, 4-6 Ukraince Kalininie.
Wreszcie Marcinkievica (partnerka naszej Justyny Jegiołki w deblu) z Łotwy - startująca z czwórką - wyjątkowo gładko, bo do 4 i 1 przegrała ze swoją rodaczką Ostapenko.
Bez niespodzianki obyło się w meczu rozstawionej z trójką Holenderki De Vroome która w trzech setach (5-7, 6-2, 6-1) pokonała Niemkę Korpatsch. W drugiej rundzie zagrają także Borecka (Czechy) i Krejsova (Czechy)
W deblu idzie z kolei zgodnie z planem, gdyż awans wywalczyła para numer Kerkhove (Holandia) i Knoll (Szwajcaria) oraz turniejowa "trójka" Doroszina (Rosja) i Szapatava (Gruzja).
Kolejne emocje w Zawadzie dziś od godziny 11.00. Wówczas na kort wyjdzie najwyżej notowana w singlu Francuska Dodin. Około godz. 13.30 zaprezentuje się z kolei "dwójka" z Bułgarii - Kostova.
Z kolei nie wcześniej niż o 15.00 rozpocznie się spotkanie deblowe z udziałem Opolanki Justyny Jegiołki. Zawodniczka Semecza Leśnica wraz z Marcinkevicą zagrają wówczas z ukraińsko-polskim deblem: Szoszina - Wysoczański.
Wstęp na mecze bezpłatny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?