Pijani kierowcy w Krapkowicach. Jeden ujęty, drugi rozbił się na płocie

Tomasz Wróblewski
Tomasz Wróblewski
Pijany kierowca zatrzymał się autem na płocie w Gogolinie.
Pijany kierowca zatrzymał się autem na płocie w Gogolinie.
W weekend policjanci z Krapkowic przy wydatnej pomocy mieszkańców zatrzymali dwóch nietrzeźwych kierowców. Nie wiadomo jak skończyła by się jazda mężczyzny, który mając prawe 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu przyjechał na stację paliw po piwo. Kolejny kierowca mający prawie 2 promile rozbił swój samochód na betonowym ogrodzeniu posesji. Teraz obu mężczyznom grozi kara do 2 lat więzienia.

O pierwszej niepokojącej sytuacji policjanci zostali powiadomieni w sobotę (10 lutego) około godziny 22:00.

Dwaj mężczyźni mieszkańcy Krapkowic zwrócili uwagę na kierującego peugeotem. Mężczyzna przyjechał na stację paliw po piwo, natomiast jego stan wyraźnie wskazywał na to, że znajduje się w stanie nietrzeźwym. Zaraz po wyjściu ze stacji paliw mieszkańcy Krapkowic ujęli kierowcę, uniemożliwiając mu w ten sposób dalszą jazdę i o wszystkim powiadomili policję.

Funkcjonariusze legitymując ujętego 26-letniego kierowcę i poddając go badaniu na zawartość alkoholu w organizmie mogli tylko potwierdzić przypuszczenia świadków. Wynik, prawie 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu był podstawą dla policjantów do zatrzymania 26-latkowi ukraińskiego prawa jazdy oraz holowania samochodu na parking strzeżony.

Odpowiedzialna reakcja świadków prawdopodobnie zapobiegła tragedii.

Drugi z zatrzymanych po alkoholu - 42-latek - nie miał tyle szczęścia. Jak tłumaczył policjantom wsiadł do samochodu po tym jak nie przyjechał po niego kolega z którym miał jechać do pracy do Niemiec.

Kierowca VW swoją podróż zakończył w Gogolinie na betonowym ogrodzeniu posesji. I w tym przypadku badanie alkomatem pokazało, że 42-letni kierowca jest nietrzeźwy. Miał blisko 2 promile.

Policjanci nie zatrzymali mężczyźnie prawa jazdy, gdyż nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi.

Teraz obaj mężczyźnie za swoje czyny odpowiedzą w sądzie. Za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości grozi do 2 lat pozbawienia wolności.

- Nietrzeźwi kierowcy stwarzają zagrożenie nie tylko dla siebie, ale również dla innych użytkowników dróg. Pijani kierowcy w konfrontacji z poruszającymi się prawidłowo uczestnikami ruchu drogowego, mogą być przyczyną tragicznych wypadków - podkreśla Jarosław Waligóra z krapkowickiej policji.

28 pijanych kierowców, których szuka opolska policja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska