Pijany, jechał pod prąd kradzionym samochodem dostawczym na autostradzie A4. Tragedii zapobiegł przypadkowy kierowca

Karolina Kwiatek
Karolina Kwiatek
Pijany Dolnoślązak jechał kradzionym dostawczakiem pod prąd na autostradzie A4!
Pijany Dolnoślązak jechał kradzionym dostawczakiem pod prąd na autostradzie A4! Mikolaj Nowacki / Polska Press
Skrajnie nieodpowiedzialny kierowca mógł doprowadzić to tragedii na autostradzie A4. Pijany jechał kradzionym autem dostawczym pod prąd. Na szczęście został zatrzymany przez innego kierowcę.

Policjanci otrzymali zgłoszenie o samochodzie dostawczym, który jechał autostradą A4 pod prąd. Na szczęście kierowca, który zauważył, co się dzieje, od razu zareagował.

- Zgłaszający w pewnym momencie zauważył na tym samym pasie ruchu nadjeżdżające z naprzeciwka auto. Bezpiecznie zatrzymał swoje auto, sygnalizując jednocześnie swój manewr innym kierowcom. Podbiegł do kierowcy forda i wyciągnął mu kluczyki ze stacyjki - mówi Młodszy aspirant Dominika Kwakszys z KPP w Złotoryi.

Okazało się, że 31-letni kierowca samochodu dostawczego był kompletnie pijany. Mieszkaniec powiatu złotoryjskiego miał w organizmie miał ponad 3 promile alkoholu, a auto dostawcze, którym jechał pod prąd, było kradzione.

- 31-latek, wykorzystując fakt, że właściciel zostawił w nim kluczyki, ukradł samochód i pojechał nim w kierunku Złotoryi. W drodze powrotnej pomylił drogi i w ten sposób wjechał na autostradę - dodaje policjantka.

Na wniosek prokuratury i policji sąd podjął decyzję o tymczasowym aresztowaniu Dolnoślązaka. 31-latkowi grozi kara nawet do 8 lat więzienia.

W tym miejscu nastąpiło obywatelskie zatrzymanie kierowcy:

Zobacz też:

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Pijany, jechał pod prąd kradzionym samochodem dostawczym na autostradzie A4. Tragedii zapobiegł przypadkowy kierowca - Gazeta Wrocławska

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska