Pijany kierowca omal nie wpadł do Kanału Odry w Brzegu

fot. Policja Brzeg
fot. Policja Brzeg
Samochód zatrzymał się na słupie informacyjnym. Gdyby nie to - wjechałby do wody. Pijany mężczyzna miał w wydychanym powietrzu prawie 2,5 promila alkoholu.

Do wypadku doszło w sylwestrową noc około godz. 2.40. Volkswagen passat jechał z Pisarzowic w kierunku Brzegu. Za kierownicą siedział 43-letni mieszkaniec Brzegu.

- Przed mostem na kanale zjechał na prawe pobocze i uderzył w słup informacyjny. Samochód na szczęście zatrzymał się na słupie i nie wpadł do wody - relacjonuje Mirosław Dziadek z brzeskiej policji.

Jak się okazało kierowca był kompletnie pijany. Policja zatrzymała jego prawo jazdy. Teraz za swoją sylwestrową jazdę stanie przed sądem. Grozi mu do 2 lat więzienia. Może także stracić prawo jazdy, nawet na 10 lat.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska