Po sezonie, w którym nasz zespół wygrał rywalizację w II lidze wydawało się, że nadal będzie go prowadził Paweł Pietraszek, który wraz z dziewczętami wykonał bardzo dobrą pracę. Tymczasem szkoleniowiec zrezygnował ze względów osobistych.
- Byliśmy i jesteśmy bardzo zadowoleni ze współpracy z trenerem Pietraszkiem i namawialiśmy go, aby kontynuował pracę w Dobrzeniu Wielkim - zdradza Mariusz Przybyłko, prezes TOR-u. - Niestety jego decyzja była nieodwołalna i musieliśmy szukać następcy.
Ostatecznie wybór padł na Romana Kamińskiego, który dotychczas prowadził MTS Żory, a na koncie ma pracę w ekstraklasie i I lidze.
- Trener Kamiński ma jedną wspólną cechę z dotychczasowym naszym szkoleniowcem - mówi prezes Przybyłko. - Jest szalenie ambitny i stawia sobie wysokie cele. Dlatego liczymy, że kontynuowana będzie praca z zespołem seniorskim, ale także szkolenie w całym klubie.
Najważniejszą wiadomością dla kibiców, czekających na ruchy personalne, które są niewątpliwie konieczne w perspektywie gry na zapleczu ekstraklasy powinno być to, że wszystkie dotychczasowe szczypiornistki zadeklarowały chęć pozostania w zespole i wspólnych występów w I lidze.
- Zdajemy sobie sprawę, że wymagania sportowe będą znacznie większe i potrzebujemy kilku zawodniczek prezentujących wyższe umiejętności i mających większe doświadczenie zdobywane na wyższych szczeblach rozgrywkowych - przyznaje prezes Przybyłko.
- Dlatego prowadzimy rozmowy z kilkoma zawodniczkami, choćby z Wrocławia i Katowic, ale o tym kto ostatecznie do nas przyjdzie przekonamy się chyba dopiero na pierwszym treningu, zaplanowanym na początku sierpnia, kiedy kandydatki zjawią się w Dobrzeniu.
Wiadomo jedynie, że do treningów wraca kołowa Paulina Brylak, a największe szanse by stanąć w bramce mają Monika Pisarzak i Zuzanna Dorosz, które dotychczas broniły barw Otmętu Krapkowice.
Kluczowe dla działaczy beniaminka jest póki co zbudowanie odpowiedniego budżetu, gdyż koszt uczestnictwa w rozgrywkach i samych wyjazdów jest zdecydowanie większy niż dotychczas.
- Mamy wielką wiarę, że wszystko się uda i będziemy zabezpieczeni od strony finansowej - kończy Przybyłko. - Mamy dużą przychylność ze strony władz naszej gminy, liczymy też na pomoc urzędu marszałkowskiego oraz dalszą pomoc naszych sponsorów. Czeka nas nie lada wyzwanie organizacyjne, finansowe i sportowe, ale wszyscy jesteśmy dobrej myśli.
Szczypiornistki z nowym trenerem po raz pierwszy spotkają się 1. sierpnia, a pięć dni później wyjadą na tygodniowy obóz. Potem rozegrają kilka spotkań kontrolnych, a sezon zainaugurują 22. września w Obornikach Wielkopolskich.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?