Piłkarki z Opola sprawiły niespodziankę w Pucharze Polski. Rywal z 1 ligi odprawiony!

Łukasz Baliński
Łukasz Baliński
Unia Opole to obecnie druga siła piłki kobiecej na Opolszczyźnie.
Unia Opole to obecnie druga siła piłki kobiecej na Opolszczyźnie. Materiały klubu
Trwa dobry czas Unii Opole w tym sezonie. Nasze piłkarki coraz lepiej spisują się w rozgrywkach 3 ligi, a teraz sprawiły ogromną niespodziankę w Pucharze Polski kobiet. Odprawiły bowiem Pogoń Tczew 3-2 i awansowały do 1/16 finału zmagań.

Sensacji należy dopatrywać się choćby w tym, że obie ekipy dzielą dwa poziomy rozgrywkowe. Podopieczne Tomasza Minkiewicza rywalizują bowiem w 3 lidze, z kolei przeciwniczki grają na zapleczu elity, gdzie są naprawdę solidnym zespołem. Zajmują wszak miejsce w górnej połowie tabeli, a do wiceliderek z Tarnowa tracą tylko trzy punkty!

Opolanek to jednak nie przestraszyło i od początku pokazały przyjezdnym, że łatwo pola nie oddadzą. Zresztą praktycznie już pierwsza akcja przyniosła im prowadzenie, kiedy to pięknym uderzeniem w samo „okienko” popisała się Anastazja Nowaczek.
Niebawem przyjezdne zdążyły odpowiedzieć, ale jeszcze przed przerwą znowu było 2-1 i znowu piłkę do siatki posłała Nowaczek. Ta z kolei była niezmordowana, bo właśnie to ona zapewniła triumf gospodyniom w samej końcówce meczu gdy już wszyscy szykowali się na dogrywkę.

- Było widać, że Pogoń to dobry i poukładany zespół, grał rzadko występującym u kobiet ustawieniem 1-3-5-2, ale moje dziewczyny świetnie wykonywały powierzone im zadania taktyczne dotyczące aspektów defensywnych - ocenia Minkiewicz. - Dzielnie neutralizowały zagrożenie stwarzane przez przeciwniczki. Na pewno zostawiły mnóstwo zdrowia na boisku, a taki styl gry kosztował je mnóstwo wysiłku, ale myślę, że mogą być z siebie zadowolone. Ja z drugim trenerem Damianem Kotem jesteśmy z nich bardzo dumni. Widać, że zespół z meczu na mecz się krystalizuje, a dziewczyny są coraz bardziej świadome taktycznie - zauważa.

Warto odnotować, iż w kadrze Unii na to spotkanie widniały następujące nazwiska: E. Gatak - Sajdak, Bielak, A. Gatak, Kubacka, Brzozowska, Sobotkiewicz, Baron, Górnik, Konefał, Nowaczek, Opanowicz, Stącel, Henkiel, Sobczak i Piontek.

- Za nami bardzo trudny mecz, trochę się obawiałyśmy jak to będzie, ale wypełniałyśmy zadania, które wyznaczył nam trener, dostosowywałyśmy się do jego podpowiedzi, szło nam coraz lepiej i ostatecznie zwyciężyłyśmy - cieszy się Nowaczek.

Przypomnijmy, iż opolanki w rozgrywkach centralnych znalazły się dzięki wywalczeniu trofeum na etapie wojewódzkim. W finale rozgrywanym w Głuchołazach ograły rezerwy Rolnika Głogówek 3-1. Dwie bramki dla triumfatorek zdobyła wówczas Vanessa Rus, a jedną Nicola Konefał. Z kolei w półfinale rozbiły na wyjeździe ULKS Bogdańczowice 10-0. Cztery trafienia w tym starciu zanotowała na swoim koncie Karolina Larska, a po jednym Wanessa Konieczko, Agata Brzozowska, Pamela Drożdż, Daria Opanowicz, Anastazja Nowaczek i Vanessa Rus.

Co ważne w nagrodę czekała je nie tylko rywalizacja w rozgrywkach centralnych, ale też otrzymały czek na 5 tys. zł od OZPN-u. Teraz ich budżet po wygranej z Pogonią zostanie zasilony kwotą minimum 8 tys, a może być i więcej jeśli tylko znowu awansują dalej.

- Na pewno przyda się na działalność klubu jak choćby opłacenie hali do treningów w zimie czy jakieś napoje i wyżywienie w ramach treningów, bo dla nas liczy się każdy grosz - nie krył swego czasu Minkiewicz.

Warto odnotować, iż walkę o 1/8 finału PP zaplanowano na 18 listopada, a rywalki opolanek poznamy niebawem podczas losowania. Mogą to być zarówno potęgi polskiej piłki kobiecej jak Górnik Łęczna czy Medyk Konin, jak również zespoły nawet niżej notowane aniżeli Unia, albowiem niespodzianki sprawiły choćby grające w 4 lidze Noteć Inowrocław czy Stomilanki II Olsztyn.

- Na kogokolwiek trafimy mogę obiecać, że damy z siebie wszystko - zaznacza Nowaczek, a w podobnym tonie wypowiada się jej trener. - Na ten moment cieszy przede wszystkim pokonanie zespołu z 1 ligi, ale też fajnie jakby się udało sprawić jeszcze jakąś niespodziankę. Warto grać w tych rozgrywkach także i po to, żeby zbierać doświadczenie na przyszłość. Jesteśmy młodym zespołem, a możliwość mierzenia się z wyżej notowanymi rywalkami to bezcenna lekcja - zauważa.

Zresztą jego podopieczne nie tylko w tym sezonie, ale i jeszcze w tym roku kalendarzowym, wciąż walczą na trzech frontach. Na pełnowymiarowych boiskach czwartego szczebla mają przed sobą jeden mecz w którym to w ten weekend zmierzą się w Sosnowcu z rezerwami Czarnych.

Trzeba także zauważyć, że piłkarki ze stolicy regiony po kiepskim starcie grają coraz lepiej. W ostatnich sześciu meczach choćby zanotowały cztery zwycięstwa i dwa remisy. Wywindowało je to na szóste miejsce grupy 3, a do czwartej Ślęzy Wrocław mają tylko punkt straty.

- Dziewczyny słabo zaczęły sezon, bo w kadrze doszło do sporych zmian, doszło też kilka młodych zawodniczek i cały czas jeszcze się ogrywamy - podkreśla ich szkoleniowiec. - Początek był też trudny poprzez terminarz, gdyż jak się teraz okazuje graliśmy wówczas z samą czołówką.

Z kolei 15 listopada przed nim i jego zespołem kolejne wyzwanie. Dziewczęta rozpoczną sezon w 1 lidze futsalu goszcząc UJD Częstochowa, a tydzień później podejmą MTS Knurów. W tych zmaganiach rywalizować będą jeszcze z AZS-em UŚ Katowice oraz dwójką innych ekip z Opolszczyzny Plonem Błotnica Strzelecka i UKS-em Brzeg.

- Skupiamy się na grze na trawie, hala jest dodatkiem, ale też ważnym, żeby w tym „martwym okresie”, kiedy nie ma rozgrywek na dużym boisku dziewczyny były w formie, a jak coś więcej się uda ugrać to też fajnie - tłumaczy Minkiewicz.

Wracając jeszcze na chwilę do Pucharu Polski to warto przypomnieć, iż w centralnej fazie zmagań mamy także ekipę Rolnika Biedrzychowice-Głogówek. Zespół ten miał mierzyć się w środę na wyjeździe z Akademią Piłkarską Lechii Gdańsk jednak spotkanie to odwołano ze względu na zagrożenie epidemiczne.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska