Piłkarze Odry Opole rozgromili Rozwój Katowice 6:0

fot. Mariusz Matkowski
Testowany Michał Filipowicz (z prawej) zdobył jedną z bramek.
Testowany Michał Filipowicz (z prawej) zdobył jedną z bramek. fot. Mariusz Matkowski
Nasi piłkarze są w doberj formie. W naszej drużynie sprawdzili się testowani zawodnicy.

Ważne

Ważne

Dopiero we wtorek wpłynęło do klubu pismo z PZPN z odmową przyznania licencji na grę w I lidze. Jednocześnie Komisja Licencyjna dała aż siedem dni na uzupełnienie dokumentacji o porozumienia z Urzędem Skarbowym i ZUS. Z obiema instytucjami trwają negocjacje

Mimo dobrej gry Odry, z meczu nie można wyciągać zbyt pochopnych wniosków. W kadrze Rozwoju zostało bowiem zaledwie 10 piłkarzy z poprzedniego sezonu i wczoraj grali głównie młodzi zawodnicy.

Szkoleniowca Odry cieszyć może przede wszystkim wysoka skuteczność opolan oraz fakt, że przeprowadzili kilka ciekawych akcji i dużo grali z pierwszej piłki.
- Zadowolony jestem z niektórych rozwiązań taktycznych, stałych fragmentów gry, a przede wszystkim skuteczności - przyznał Prawda. - Okazuje się, że praca na treningach miała sens, a piłkarze wykonali założenia.

Dobrą partię rozegrał Marek Tracz, na stoperze bez zarzutu poradził sobie Marcel Surowiak. W sumie obrona zagrała pewnie, choć doszło w niej do sporych zmian. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że jest jednak szansa na powrót Łukasza Ganowicza (trenuje w Zniczu Pruszków) i Filipe (nie znalazł się w kadrze Zagłębia Lubin).

Spośród testowanych piłkarzy mogli się podobać: Tadeusz Tyc (TOR Dobrzeń), Paweł Odrzywolski (Podbes-kidzie Bielsko-Biała), Michał Filipowicz (Piast Gliwice) oraz doskonale znani w Opolu Marcin Rogowski i Adam Orłowicz. Niezłą zmianę dał grający w pomocy Artur Monasterski (Orzeł Ząbkowice Śl.), który wypracował jedną bramkę.
- Na Orłowicza i Rogowskiego jestem zdecydowany , obaj grają jak w dobrych czasach - mówi Prawda. - Szanse pozostałych na kontrakty oceniam pół na pół, choć na dwóch z nich raczej się zdecydujemy. Jednak nazwisk nie podam. Wszystkim będę się jeszcze przyglądał w Chorzowie w meczu z młodzieżowcami Ruchu.

Opolanie gole zdobywali z dużą łatwością. Na początku meczu z rzutu rożnego dośrodkował Tracz, a piłka odbijając się od nóg obrońcy wpadła do siatki. Podwyższył Filipowicz, po zgraniu Tyca.

- Wracam do dobrej dyspozycji - powiedział Tyc, który dużo biegał i szukał okazji do strzału. - Z gry swojej i drużyny mogę być zadowolony. Dużo było płynności i celnych podań.

W Odrze zabrakło lekko kontuzjowanych Marcina Fecia i Tomasza Copika oraz Błażeja Karasiaka, który jest na testach w Maastricht.

Dwa pytania do Adama Orłowicza, obrońcy

Po kontuzji nie ma już śladu?
- Jeżeli chodzi o zdrowie to jestem gotowy w stu procentach. Normalnie trenuję na pełnych obciążeniach i stać mnie na grę przez cały mecz. Co prawda to dopiero mój czwarty występ po rocznej przerwie i trochę brakuje mi obycia z piłką, ale szybko to nadrobię.

- Podobno Górnik Zabrze jednak cię wykupi, ale będziesz wypożyczony do Odry?
Sprawa mojej przynależności klubowej dopiero się wyjaśni, ale w tym sezonie raczej będę w Opolu. Chcę regularnie grać i wrócić do wysokiej formy. Poza tym w Opolu bardzo dobrze się czuję. Mam nadzieję, że będzie pierwsza liga. Sab

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska