W hali Azoty wystąpili artyści ze Śląska: gwiazda telewizji Mirosław Szołtysek, Damian Holecki, Andrea Rischka i pierwsza dama śląskiej sceny estradowej - Joanna Bartel. Nie zabrakło też gości z Niemiec: czarującego artysty Tobiego z Monachium, ulubienicy bawarskiej publiczności Romy i gwiazdy telewizji ZDF Marianny & Michaela.
- Ta prosta muzyka, ale wspaniale wpadająca w ucho. Jest melodyjna, dzięki temu podoba się wielu ludziom - zachwycała się Brygida Schneider z Rostkowic (gmina Biała). Salę wypełniali głównie starsi widzowie, ale nie zabrakło dzieci. 8-letnia Wiktoria Olszewska z Przechodu (gmina Korfantów) przyjechała na koncert z dziadkiem Ryszardem Feterem.
- Uwielbiam Tobiego, to wspaniały artysta, słucham jego piosenek i jak tylko dowiedziałam się, że tu będzie poprosiłam, żebyśmy pojechali - opowiadała dziewczynka.
Mieszkańcy wielu wsi i miast przyjeżdżali całymi autokarami. Wielu uczestników imprezy wybrało się do Kędzierzyna-Koźla z województwa śląskiego.
- Byłem tu przed rokiem na poprzednim koncercie z cyklu "Piosenka nie zna granic" i nie zawiodłem się - podkreślał Józef Glomb z Gliwic. - U nas na Śląsku też często organizowane są takie imprezy i staramy się nie odpuszczać żadnej z nich.
Oprócz popularnych szlagierów, traktujących najczęściej o miłości, nie zabrakło także śląskiego humoru, w którym celował głównie Mirosław Szołtysek. Kto chciał, mógł też skosztować opolskiego kołocza.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?