Po burzy w powiecie namysłowskim ludzie zostali bez prądu [zdjęcia internautki]

Jarosław Staśkiewicz
Jarosław Staśkiewicz
Około 100 gospodarstw w Wilkowie zostało odciętych od prądu. To efekt środowej burzy, która przeszła przez zachodnią część powiatu Namysłowskiego.
Wichura łamała drzewa i słupy, grad zniszczył uprawy.

Nawałnica nad Wilkowem

To kolejna już nawałnica, która nawiedziła w ostatnich dniach powiat namysłowski.

Tym razem burza z opadami gradu nawiedziła okolice Dąbrowy Namysłowskiej i Bąkowic w gminie Świerczów, a wieczorem Namysłów, Rychnów, Smarchowice Małe oraz Wilków.

- Wyjeżdżaliśmy głównie do usuwania powalonych drzew, a dziś jeździmy poprawiać plandeki zabezpieczające dachy uszkodzone podczas sobotniej burzy - informuje dyżurny Komendy Powiatowej Straży Pożarnej w Namysłowie.

Przypomnijmy, że w sobotę nawałnica zerwała dwa dachy, a grad podziurawił kilka kolejnych w Ligotce oraz zachodnich dzielnicach Namysłowa.

Efektem wczorajszej burzy było natomiast wyłączenie prądu w około 100 gospodarstwach w Wilkowie. Przewracające się drzewa wyrwały bowiem dwa słupy energetyczne.

- Konieczne jest przycięcie drzew, które spowodowały uszkodzenia stacji transformatorowych w Wilkowie, ale do godz. 15 powinniśmy usunąć awarię - zapowiedziała Małgorzata Sobol ze spółki Tauron Dystrybucja.

Bez prądu krótko były też gospodarstwa w sąsiednim Krzykowie.

Po nawałnicach straty liczą też rolnicy z Wilkowa. - Ucierpiały m.in. uprawy ziemniaków, buraków i kukurydzy - wylicza Mariusz Jabłoński, który prowadzi 12-hektarowe gospodarstwo.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska