To kolejna już nawałnica, która nawiedziła w ostatnich dniach powiat namysłowski.
Tym razem burza z opadami gradu nawiedziła okolice Dąbrowy Namysłowskiej i Bąkowic w gminie Świerczów, a wieczorem Namysłów, Rychnów, Smarchowice Małe oraz Wilków.
- Wyjeżdżaliśmy głównie do usuwania powalonych drzew, a dziś jeździmy poprawiać plandeki zabezpieczające dachy uszkodzone podczas sobotniej burzy - informuje dyżurny Komendy Powiatowej Straży Pożarnej w Namysłowie.
Przypomnijmy, że w sobotę nawałnica zerwała dwa dachy, a grad podziurawił kilka kolejnych w Ligotce oraz zachodnich dzielnicach Namysłowa.
Efektem wczorajszej burzy było natomiast wyłączenie prądu w około 100 gospodarstwach w Wilkowie. Przewracające się drzewa wyrwały bowiem dwa słupy energetyczne.
- Konieczne jest przycięcie drzew, które spowodowały uszkodzenia stacji transformatorowych w Wilkowie, ale do godz. 15 powinniśmy usunąć awarię - zapowiedziała Małgorzata Sobol ze spółki Tauron Dystrybucja.
Bez prądu krótko były też gospodarstwa w sąsiednim Krzykowie.
Po nawałnicach straty liczą też rolnicy z Wilkowa. - Ucierpiały m.in. uprawy ziemniaków, buraków i kukurydzy - wylicza Mariusz Jabłoński, który prowadzi 12-hektarowe gospodarstwo.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?