Po co nowe hipermarkety?

Redakcja
Skąd mają wziąć pieniądze na życie właściciele małych sklepów, jeżeli ciągle powstaja nowe markety? - pyta czytelniczka z Gogolina.
Skąd mają wziąć pieniądze na życie właściciele małych sklepów, jeżeli ciągle powstaja nowe markety? - pyta czytelniczka z Gogolina.
Jestem mieszkanką Gogolina. Cała moja rodzina utrzymuje się z małej działalności gospodarczej, a mianowicie małego sklepiku.

Czynsz jak na ten metraż jest stanowczo za wysoki, wynosi ponad 700 zł miesięcznie za niecałe 38 m kw. (a w tym miesiącu przyszło zawiadomienie o podwyżce!). Niedawno w gazecie spostrzegłam artykuł o nowych małych prywatnych firmach w Gogolinie. Ich właściciele przez 5 lat mają mieć wysokie ulgi, a właściciele starych firm mogą mieć ulgi tylko wtedy, gdy przystąpią do jakiegoś programu (...).

Gdzie tu sprawiedliwość? Z czego mają się utrzymywać właściciele i pracownicy takich firm jak moich rodziców?

Burmistrz nie patrzy na to, że trzeba mieć pieniądze na jedzenie, opłaty, na towar, trzeba również opłacić naukę dzieci (np. studia). Skąd wziąć pieniądze na to wszystko, jeżeli powstaną nowe sklepy? Gogolin jest na tyle małą miejscowością, że nie trzeba nam hipermarketów, supermarketów itp. Wystarczy w zupełności to, co mamy (...).

Córka właścicielki małego sklepiku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska