Czterech na pięciu Polaków uważa, że zakupoholizm to taki sam nałóg jak palenie - wynika z badania „Oszczędnościowy Barometr ING", sporządzonego na zlecenie ING Banku Śląskiego przez Millward Brown SMG/KRC.
Zobacz: Dostać obecnie kredyt, to sztuka
Kupienie kolejnej pary spodni jest jednak lepsze dla połowy z nas, niż odłożenie pieniędzy na później. Bo jak wynika z badania oszczędzanie to niepotrzebna rezygnacja z przyjemności. Uważa tak jedna trzecia osób oszczędzających i ponad połowa nieoszczędzających.
Kredyty są w modzie
Ponad dwie trzecie z kolei uważa, że w dzisiejszych czasach modniejsze jest życie na kredyt, niż odkładanie na później.
Zobacz: Kredyt na mieszkanie tylko dla młodych i bogatych?
- Mamy problemy z regularnym odkładaniem pieniędzy i finansowaniem naszych potrzeb z oszczędności, a nie kredytów - powiedział Brunon Bartkiewicz, prezes ING Banku Śląskiego. - Chcemy walczyć ze stereotypami, że tylko bogatych stać na oszczędzanie.
Tylko jedna czwarta oszczędzających odkłada regularnie pieniądze. Dlaczego nie oszczędzamy? 69 proc. osób twierdzi, że nie robi tego z powodu małych zarobków, a ponad połowa z powodu szybkiego wydawania pieniędzy.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?