Powodem zamknięcia małej niecki było odkrycie przez obsługę tzw. "ciała obcego" w wodzie. Opolski sanepid 16 marca wydał decyzję zakazującą do odwołania kąpieli w basenie z uwagi na ryzyko zagrożenia zdrowia ludzkiego. Zanieczyszczenie wody bakteriami kałowymi może bowiem powodować zatrucia pokarmowe, uszkodzenia nerek czy stany zapalne układu moczowego.
Z tego powodu sanepid zobowiązał zarządcę basenu do przeprowadzenia działań naprawczych w celu zapewnienia prawidłowej jakości wody. To udało się osiągnąć w czwartek, 14 kwietnia, a nazajutrz sanepid zgodził się na ponowne otwarcie niecki.
Konflikt na pływalniach wciąż trwa
Wciąż nierozwiązana pozostaje sprawa konfliktu między kierownictwem MOSiR-u a ratownikami dwóch opolskich pływalni, którzy walczą o wyższe wynagrodzenia. Trwający od kilku tygodni spór skutkował już m.in. kilkudniowym zamknięciem pływalni z uwagi na absencje chorobowe pracowników. Gdy część z nich wróciła do pracy na drzwiach pływalni „Wodna Nuta” pojawiła się kartka z informacją, że basen będzie czynny tylko do godz. 14.
Z kolei niedawna podwyżka pensji dla załóg opolskich obiektów wodnych wyniosła… 7 złotych brutto. Ratownicy mają więc skonkretyzowane oczekiwania. Przede wszystkim chcą mieć wynagrodzenie w wysokości 4 tys. zł brutto na umowie, a nie jak obecnie 2737 zł brutto.
- Rozmowy wciąż trwają, ponieważ zależy nam, aby wyższe pensje otrzymały wszystkie grupy zawodowe na basenie, nie tylko ratownicy. Na tę chwilę wszystkie baseny mają zapewnioną obsadę przez cały dzień – dodaje rzeczniczka MOSiR-u.
Strefa Biznesu: Takie plany mają pracodawcy. Co czeka rynek pracy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?