Wiele osób przekonało się na własnej skórze, że najbardziej jadowite są meszki. Takie małe, niepozorne, a tną niemiłosiernie. Na dodatek wiele tzw. preparatów odstraszających w ogóle na nie nie działa. Podobno najbardziej skuteczne w ich przypadku są jedynie repelenty z serii Off! Można też użyć przeciwko nim lampy owadobójczej lub świec.
Równie dokuczliwe są komary, których ukłucia powodują obrzęk i bardzo nieprzyjemne swędzenie.
- Komary żyjące w naszym klimacie nie przenoszą na szczęście groźnych chorób, ale u niektórych osób mogą wywołać odczyn alergiczny - mówi Krystyna Kosowska, specjalista alergolog z Głubczyc. - Miejsce po ukąszeniu jest wtedy długo zaczerwienione i opuchnięte. Aby sobie pomóc, można posmarować je maścią hydrokortyzonową. Dodatkowo warto wypić wapno.
Uczucie pieczenia i swędzenia łagodzi też umycie pokąsanych miejsc zimną wodą, okład z alkoholu, sody oczyszczonej lub amoniaku. Niektórzy po umyciu zranionego miejsca wodą z mydłem, smarują je dodatkowo rozpuszczoną aspiryną.
Komary atakują szczególnie osoby nadpobudliwe oraz te, które mocno się pocą, bo w ich pocie znajdują dużo kwasu mlekowego, który lubią. Dotyczy to wyłącznie samic, gdyż to one nas gryzą.
Można spróbować je zniechęcić, żeby nie wlatywały przez okna do naszego mieszkania lub omijały nasz balkon z daleka, na co jest prosty sposób. Wystarczy posiać w skrzynkach lub doniczkach bazylię lub posadzić pelargonie, gdyż zapach tych roślin komary odstrasza. Natomiast zwabia je woń lawendy.
Komary skutecznie przegoni też olejek waniliowy i cynamon. Taką samą rolę spełnią listki pomidorów lub plasterki cebuli. Wystarczy ułożyć je na talerzyku, a następnie postawić na balkonie lub na stole w pokoju.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
