- Różnica między nami jest taka, że ja na 7.00 rano szedłem do pracy, inni koledzy podobnie mają pracę, albo się uczą, a tymczasem rywale mają po dwa treningi dziennie i mogą się skupić tylko na sporcie - mówił wyróżniający się w ekipie Pogoni Szymon Kucia. - Różnica w grze była widoczna. Jak między zawodowcami i amatorami. Możemy być umiarkowanie zadowoleni, bo powalczyliśmy na tyle na ile nas było stać.
Zadowoleni mogli być także kibice. Zobaczyli kilka bardzo efektownych akcji Zastalu, w których brylował zwłaszcza Amerykanin Trenton Marshall. Nie zabrakło efektownych wsadów, które kibice nagradzali oklaskami. Także koszykarze Pogoni w końcówce pokusili się o kilka akcji pod publikę, w których pokazał się zwłaszcza Tomasz Madziar.
Co ciekawe w całym meczu Pogoń miała tyle samo zbiórek (28) co goście. Przy takiej różnicy punktowej to rzadko spotykane.
Protokół
Pogoń Prudnik - Zastal Zielona Góra 66:98 (14:16, 13:32, 13:25, 26:25)
Pogoń: Oleksy 2, Kucia 13, Łakis 19 (5x3), Jankowski 4, Bolibrzuch 2, Sitek 4, Madziar 13 (1x3), Bara, Janikowski 3, Kłuś 4, Barycza 2, Zieliński. Trener Tomasz Michalak
Zastal: Hodge 8, Raczyński 2, Kukiełka 13 (1x3), Comagic 11 (1x3), Burgess 8, Chodkiewicz 8 (2x3), Flieger 10, Kalinowski 8 (2x3), Marshall 15, Rajewicz 15. Trener Tomasz Herkt.
Sędziowali: Roman Putyra (Wrocław) i Jarosław Szwadowski (Prudnik). Widzów 600.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?