Polacy kupują coraz więcej nowych aut

fot. Paweł Stauffer
Tytuł lidera roku 2008 zachowała Toyota, której samochody w ciągu minionych dwunastu miesięcy znalazły ponad 34 tysiące nabywców.
Tytuł lidera roku 2008 zachowała Toyota, której samochody w ciągu minionych dwunastu miesięcy znalazły ponad 34 tysiące nabywców. fot. Paweł Stauffer
W zeszłym roku Polacy kupili ponad 320 tys. nowych samochodów osobowych. To o prawie 10 procent więcej niż rok wcześniej.

To był bardzo dobry rok dla polskich salonów. Spośród 47 firm oferujących swoje auta w naszym kraju tylko 12 wykazało mniejszą sprzedaż niż rok wcześniej. Tytuł lidera rynku w 2008 roku zachowała Toyota, której samochody znalazły w ciągu roku 34 855 nabywców.

To o trzy procent więcej niż rok wcześniej. Taki wynik zapewnił japońskiej marce 10,9 proc. udziału w rynku. Także na Opolszczyźnie japoński koncern ma się bardzo dobrze.

- Opolanie między innymi cenią znaną w świecie niezawodność toyot - wyjaśnia Karol Smoliński, szef działu sprzedaży w Auto Salonie Szic w Opolu.

Z opolskiego salonu w ubiegłym roku najczęściej wyjeżdżały yarisy, aurisy, corolle oraz avensisy. Klienci kupowali też oferowane przez Toyotę pick-upy oraz terenówki.
- Warto zauważyć, że najmniejszy model Toyoty wybierały nie tylko kobiety - dodaje Karol Smoliński. - Mężczyźni też chętnie kupowali "yariski".

Pod lupą

Pod lupą

Drugą dziesiątkę rankingu otwierają marki koreańskie:

miejsce jedenaste - Kia (11 356 aut, wzrost o 31,1 proc.)
miejsce dwunaste - Hyundai (10 069 sprzedanych aut, wzrost aż o 104,8 proc.)
miejsce trzynaste - Nissan (7909 aut, wzrost o 4,35 proc.)
miejsce czternaste - Suzuki (7081 aut, wzrost o 9,56 proc.)
miejsce piętnaste - Seat (7003 auta, spadek o 12,51)

Wiceliderem polskiego rynku jest Skoda. Na zakup czeskich aut zdecydowało się w ubiegłym roku 32 887 klientów, o 0,2 proc. mniej niż przed rokiem. Skoda stanowi obecnie 10,3 proc. polskiego rynku.

Na trzecim miejscu znalazł się - podobnie jak rok wcześniej - Fiat. Sprzedaż 29 232 samochodów, o 5,1 proc. większa niż przed rokiem, zapewniła marce 9,1 proc. udziału w rynku. Z opolskich salonów Fiata najczęściej wyjeżdżały modele: Grande Punto, Bravo, Panda i "sześćsetka".

- Grande punto to nadal hit u Fiata - zapewnia Mariusz Prochalski z opolskiego salonu tej marki Auto Tim Janeczko. - Za rozsądną cenę klient ma przestronny, bezpieczny i dobrze wyposażony samochód. Do tego, co tu dużo mówić, ma on bardzo ładną i nowoczesną linię nadwozia.

Tuż za podium znalazł się Opel, który sprzedał w naszym kraju 27 940 aut osobowych i osiągnął 4,4 proc. wzrostu. Do Opla należy 8,7 proc. polskiego rynku. O ile wymienione dotychczas cztery czołowe marki zachowały lokaty sprzed roku, na kolejnych nastąpiły zmiany.
Na piąte miejsce awansował Volkswagen, sprzedając w ciągu roku 23 704 samochody, o 15,8 proc. więcej niż rok wcześniej. To jednocześnie pierwszy producent w rankingu, który umocnił swoją pozycję w porównaniu z rokiem ubiegłym. Udział Volkswagena zwiększył się z niespełna siedmiu w 2007 do 7,4 proc. w 2008 roku.

Na szóstą lokatę spadł Ford. Na zakup samochodów tej marki zdecydowało się 23 207 nabywców, jednak 7,7-procentowy wzrost sprzedaży na przestrzeni roku nie wystarczył do zachowania udziału w rynku na poziomie sprzed roku.

Na kolejnych pozycjach znalazły się Renault i Peugeot. Wyniki sprzedaży francuskich producentów wyniosły odpowiednio 19 466 i 16 535 aut, przy czym w przypadku Renault wynik jest o ponad 20,1 proc. większy niż rok wcześniej, a Peugeot odnotował ponad 11-procentowy spadek.

Pierwszą dziesiątkę rocznego podsumowania zamykają Honda i Citroen. Japończycy sprzedali w 2008 roku 14 715 samochodów, o 13 proc. więcej niż rok wcześniej, natomiast Citroen uzyskał na koniec roku wynik 13 777 sprzedanych aut, o 0,8 proc. większy niż przed rokiem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska