Hiszpanie mundial rozpoczną 16 czerwca meczem ze Szwajcarią. Ostatnim egzaminem ich formy będzie dzisiejszy mecz towarzyszki z Polską. Należy więc oczekiwać, że zagrają w najsilniejszym składzie.
Hiszpanie w sobotę zakończyli zgrupowaniu w Austrii. W rozegranych w Innsbrucku dwóch meczach kontrolnych nie zachwycili, minimalnie wygrywając Arabią Saudyjską (3-2) i Koreą Południową (1-0). Jednak w tych meczach Vicente del Bosque jeszcze eksperymentował w składzie.
- Pozycja Hiszpanów i najmocniejszy skład nas nie przeraża, wychodzimy na boisko i chcemy wygrać - zapowiada Franciszek Smuda, selekcjoner polskiej reprezentacji. - Hiszpania też chce zwyciężyć na pożegnanie z własnymi kibicami przed wyjazdem do RPA, dlatego będzie dobry mecz.
Opiekun polskiej drużyny zapowiada ofensywną grę. - Chcemy kontynuować to, co robiliśmy do tej pory - mówi Smuda. - Niezależnie czy to jest Hiszpania, Anglia czy Litwa. Budujemy zespół na grę ofensywną, a nie defensywną. Nie lubimy gry defensywnej i ci zawodnicy, których mam w kadrze mają duże predyspozycje ofensywne.
Smuda nie zdradził w jakim składzie rozpocznie mecz. - Przed niektórymi spotkaniami podawałem skład dwa dni wcześniej, ale teraz poczekam do ostatniej chwili - mówi Smuda. - We wtorek do południa mamy jeszcze zajęcia, a różne rozwiązania chodzą mi po głowie.
Zdaniem Dariusza Dudki tylko agresywna gra w środku pola może zneutralizować znakomitą drugą linię Hiszpanów.
- Jeżeli nie zostawimy im dużo wolnego miejsca, to nie będą mieli czasu na rozgrywanie piłki - przekonuje Dudka. - Jeśli będą mieli przestrzeń, to mają takich zawodników, że jak to mówi nasz trener, będą mogli na nos podać do napastników.
Mecz w Murcji rozpocznie się dziś o 22.00. Transmisja w TVP1.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?